3 listopada przed godziną 16:00 dyżurny tomaszowskiej policji otrzymał zgłoszenie, że na ulicy Szopena w Tomaszowie Lubelskim zgłaszający zatrzymał pijanego kierowcę.
– Mężczyznę zaniepokoiły niekontrolowane manewry pojazdu jadącego przed nim i podejrzewając, że kierujący może być pijany, uniemożliwił mu dalszą jazdę, zmuszając go do zatrzymania. W międzyczasie zadzwonił na numer alarmowy 112 i wyciągnął kluczyki ze stacyjki opla – informuje sierżant sztabowy Małgorzata Pawłowska.
Przybyli na miejsce policjanci sprawdzili stan trzeźwości 60-letniego kierującego Oplem, który jak się okazało, w organizmie miał blisko 2,5 promila alkoholu. Mundurowi zatrzymali mieszkańcowi Tomaszowa Lubelskiego prawo jazdy, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
PRZECZYTAJ:
- Pożar w Świerżach. Mieszkańcy ruszyli z pomocą rodzinie sołtysa
- Wyższe mandaty dla kierowców były potrzebne [SONDAŻ]
- Mity na temat wilków. Obala je stowarzyszenie "Z szarym za płotem"
- 35-latka ofiarą phishingu. Z jej konta zniknęło 35 tys. złotych!
- GITD chce kupić nowe samochody. Z radarami, by łapać kierowców
- Kiedy gmina zmodernizuje drogę w Dokudowie? Mieszkańcy czekają od lat
Funkcjonariusze kierują słowa uznania w stronę mieszkańca gminy Tomaszów Lubelski.
– Jego zdecydowana reakcja pozwoliła wyeliminować z dróg kolejnego nietrzeźwego kierującego, który stwarzał realne zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu – dodaje sierżant sztabowy Pawłowska.
Napisz komentarz
Komentarze