Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 15:25
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Chciała zainwestować w kryptowaluty. Została z prawie 40 000 zł kredytu

Do radzyńskich policjantów zgłosiła się 54-latka, która padła ofiarą oszustów. Została jej przedstawiona z pozoru atrakcyjna oferta inwestycyjna na rynku kryptowalut, a w rezultacie został na nią zaciągnięty kredyt na niemal 40 tysięcy złotych.
Chciała zainwestować w kryptowaluty. Została z prawie 40 000 zł kredytu
Mieszkanka Radzynia Podlaskiego dała się skusić i zainwestowała w krypotowaluty. Została oszukana i straciła prawie 40 000 zł

Źródło: KPP Radzyń Podlaski

3 listopada do radzyńskiej komendy zgłosiła się 54-letnia mieszkanka Radzynia Podlaskiego. Kobieta poinformowała policjantów, że w sierpniu za pomocą portalu społecznościowego znalazła ogłoszenie o możliwości inwestowania na giełdzie. Zainteresowana wyświetloną informacją kliknęła w podany linka i przesłała swoje dane w postaci imienia, nazwiska, numeru telefonu oraz adresu mailowego. Wówczas w ciągu kilku minut skontaktował się z nią mężczyzna, który zaproponował zainwestowanie równowartości 200 dolarów. Te pieniądze miały pracować na giełdzie i przynosić zyski, które będzie można w każdej chwili wypłacić.

– Zgłaszająca na początku rozmowy była ostrożna i nie dała się namówić na wpłatę środków. Pomimo niezdecydowania się na podjęcie współpracy z przedstawicielem firmy pomagającej w inwestowaniu, 54-latka cały czas utrzymywała kontakt telefoniczny. W trakcie prowadzonych rozmów była zachęcana do odważenia się i zainwestowania – przekazuje starszy aspirant Piotr Mucha z KPP w Radzyniu Podlaskim. – W październiku kobieta uległa namowom i dokonała wpłaty 1050 złotych na podane konto. Otrzymała informację, że od tego moment będzie się z nią kontaktował osobisty opiekun, którego zadaniem będzie dbanie o zyski, gdyż on również zarabia 2 proc. od wypracowanej sumy. Po kilku dniach z kobietą skontaktował się rzekomy doradca, który przekazał informację, że rachunek został zamknięty i kobieta może wypłacić część pieniędzy lub pozostawić w całości i inwestować dalej. Z przekazanej informacji wynikało, że kobieta zarobiła 4000 euro. Po zastanowieniu inwestorka zdecydowała się wypłacić 3000 euro, a 1000 euro miało pozostać na dalsze inwestowanie – wyjaśnia policjant. 

CZYTAJ TEŻ: 35-latka ofiarą phishingu. Z jej konta zniknęło 35 tys. złotych!

Dodaje, że dzwoniący mężczyzna polecił, aby kobieta zainstalowała na swoim tablecie aplikację AnyDesk, a następnie zalogowała się do swojego banku, by sprawdzić, czy otrzymała dyspozycję do wypłaty. Po weryfikacji okazało się, że nic takiego nie ma. Wtedy doradca polecił wylogowanie się z konta bankowego i oświadczył, że w inny sposób przeleje pieniądze. Warunkiem jest tylko podawanie kodów, które kobieta będzie otrzymywała ze swojego banku.

54-latka bez zastanowienia przekazywała otrzymywane kody, nie czytając nawet otrzymywanych SMS-ów. Po wykonaniu czynności fałszywy doradca przekazał informację, że pieniądze muszą przejść transfer i 3 listopada wpłynął na konto. Powyższa operacja była obwarowana dodatkowymi wytycznymi w postaci zakazu logowania się na swoje konto bankowe czy też nieodbieranie połączeń telefonicznych z banku. Doradca argumentował to faktem, że bank będzie chciał swój procent od tych transakcji – przekazuje asp. Piotr Mucha. 

CZYTAJ TEŻ: Mieszkaniec Lubelszczyzny zasługuje na brawa. Nie dopuścił do tragedii

Mieszkanka Radzynia Podlaskiego po zakończonej rozmowie sprawdziła treść wiadomości tekstowych oraz maila, z których wynikało, że został zaciągnięty na nią kredyt w wysokości niemal 40 000 złotych, a także został zwiększony limit dzień operacji na koncie.

Po kontakcie z bankiem okazało się, że z konta 54-latki zostały zlecone również cztery przelewy. Ta informacja uzmysłowiła mieszkance Radzynia Podlaskiego, że została oszukana.

Funkcjonariusze ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia. Apelują o rozwagę i rozsądek w kontaktach z nieznajomymi. Pamiętajmy, że pomysłowość i przebiegłość oszustów jest nieograniczona. Tylko rozsądek i rozwaga w tym przypadku mogą uchronić nas przed staniem się ofiarą naciągaczy.

PRZECZYTAJ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama