2 listopada celnicy z z drogowego przejścia w Dołhobyczowie odprawiali wjeżdżający do Polski samochód osobowy. Podczas sprawdzania auta okazało się, że oprócz kierowcy podróżuje w nim żywa papuga żako.
Obywatel Ukrainy próbował przemycić tego rzadkiego ptaka do Polski. Papuga żako jest objęta międzynarodową ochroną, wynikającą z przepisów Konwencji Waszyngtońskiej (CITES). Na jej przewóz wymagane są odpowiednie dokumenty. A takich nie posiadał podróżny z Ukrainy.
Przeciwko zatrzymanemu mężczyźnie wszczęto postępowanie karne. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Zarekwirowana papuga trafiła do ogrodu zoologicznego w Zamościu.
PRZECZYTAJ:
- Pożar w Świerżach. Mieszkańcy ruszyli z pomocą rodzinie sołtysa
- Wyższe mandaty dla kierowców były potrzebne [SONDAŻ]
- Mity na temat wilków. Obala je stowarzyszenie "Z szarym za płotem"
- 35-latka ofiarą phishingu. Z jej konta zniknęło 35 tys. złotych!
- GITD chce kupić nowe samochody. Z radarami, by łapać kierowców
- Kiedy gmina zmodernizuje drogę w Dokudowie? Mieszkańcy czekają od lat
Napisz komentarz
Komentarze