Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 18:11
Reklama dotacje rpo
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Ferma drobiu w Żeszczynce. Parlamentarzyści: Przyjrzymy się tej inwestycji

Przyjrzymy się tej inwestycji, jesteśmy za mieszkańcami gminy Sosnówka, rozwój regionu nie może być wbrew mieszkańcom. Takie deklaracje wybrzmiały na konferencji prasowej w biurze posła Dariusza Stefaniuka w sprawie budowy dermy drobiu w Żeszczynce. Wcześniej, podczas spotkania z mieszkańcami, inwestor podkreślił, że nie będzie budował kurników tam, gdzie jest sprzeciw mieszkańców i wójta.
Ferma drobiu w Żeszczynce. Parlamentarzyści: Przyjrzymy się tej inwestycji
Przyjrzymy się tej inwestycji - wybrzmiało dziś na konferencji prasowej w biurze posła Dariusza Stefaniuka w sprawie budowy dermy drobiu w Żeszczynce

Autor: Justyna Lesiuk-Klujewska

Budową fermy drobiu w Żeszczynce zainteresowana jest firma Wipasz, która zamierza postawić tam 16 nowoczesnych kurników. Inwestycja spotkała się z ostrym sprzeciwem mieszkańców wsi i okolic oraz wójta Marcina Babkiewicza. W Żeszczynce odbyły się akcje protestacyjne i doszło do spotkania z inwestorem.

PRZECZYTAJ: Budowa fermy drobiu. Mieszkańcy Żeszczynki są zaskoczeni

Chcemy być dobrym sąsiadem
 

W minionym tygodniu Słowo Podlasia otrzymało stanowisko w tej sprawie firmy Wipasz.  

– Przez ostatnie lata narosło wiele mitów co do ferm hodowlanych. Osobiście rozumiem obawy sąsiadów, które w moim przekonaniu wynikają z nieznajomości najnowszych technologii w budowie ferm. Mamy do czynienia z nowymi oczekiwaniami konsumentów, które są bardzo wysokie zarówno w odniesieniu do jakości mięsa jak i sposobu jego produkcji tj. zachowania dobrostanu zwierząt czy ochronny środowiska i tylko nowoczesny producent, taki jak Wipasz, jest w stanie to spełnić – przekazuje Józef Wiśniewski, prezes Wipasz S.A. – Po pierwsze, musimy produkować w oparciu o podwyższony dobrostan zwierząt. Po drugie, musimy zachować zerowy ślad węglowy. Po trzecie przestrzegać najwyższych standardów środowiskowych, w tym korzystania z zielonej energii odnawialnej. Po czwarte, hodowla nie może śmierdzieć, bo tego nie akceptuje ani sąsiad, ani konsument – podkreśla.

Dodaje, że hodowla w tego typu fermach jest prowadzona na specjalnym pellecie, który ma stwarzać dla kurczaka idealne warunki do życia, a na końcu stanowić nawóz między innymi do produkcji warzyw "bio". – Tylko taka hodowla w przyszłości będzie akceptowana i w przypadku Sosnówki o takiej inwestycji mówimy. Tylko ktoś głupi wziąłby kredyt w wysokości 65 milionów złotych, by wybudować coś, co śmierdzi sąsiadom. Na szczęście Wipasz ma już wybudowane "fermy przyszłości" i każdy może naocznie się przekonać, że "nie taki diabeł straszny, jak go malują". My nie boimy się konfrontacji bo jesteśmy z dumni z naszych obiektów. Mogą to potwierdzić władze i mieszkańcy wsi, gdzie już zainwestowaliśmy – tam gdzie rozwija się Wipasz, rozwija się cała społeczność – podkreśla Józef Wiśniewski.

Prezes podkreśla jednocześnie, że chce być dobrym sąsiadem, a działkę firma Wipasz kupuje ostatecznie, gdy ma zgodę na budowę i na to pozwala prawo. – Jeśli chodzi o urzędy, to postępujemy wszędzie zgodnie z prawem – konkluduje Józef Wiśniewski.

PRZECZYTAJ TAKŻE: W Żeszczynce ma powstać ogromna kurza ferma. Mieszkańcy protestują przeciw kurnikom

Ziemia ma służyć mieszkańcom
 

Dziś, 14 listopada w biurze poselskim posła Dariusza Stefaniuka w sprawie budowy kurników odbyła się konferencja prasowa. Poseł podkreślił, że o pomoc zwrócili się do niego mieszkańcy gminy Sosnówka i wójt Marcin Babkiewicz. 

– Po rozmowach z władzami firmy Wipasz otrzymałem informację, że  firma nie będzie budować swoich ferm wbrew ludziom, jeżeli trwają protesty i jeżeli wójt jest przeciwko inwestycji – mówił Dariusz Stefaniuk. – Chcemy bronić ludzi. Dziękuję wójtowi Marcinowi Babkiewiczowi, że zwrócił naszą uwagę, aby w odpowiednim momencie włączyć się w ten cały proces inwestycyjny. Dziś jest jeszcze ten moment, w którym możemy inwestycję zastopować bądź zmienić jej lokalizację – dodał.

Senator Grzegorz Bierecki zwrócił z kolei uwagę na szereg aspektów inwestycji, które wzbudzają niepokój. 

CZYTAJ TAKŻE: Skarbówka blokuje konta. Sąd mówi, że nie ma do tego prawa

Chciałem zwrócić uwagę na zadziwiający model gospodarowania przedsiębiorstwa. Inwestycja jest prowadzona formalnie na jednego skromnego rolnika, który sam w mediach przyznał, że jest tylko słupem w tym przedsięwzięciu. To potwierdzili także przedstawiciele prawdziwego inwestora – zaznaczył Grzegorz Bierecki. – Jest to duża inwestycja. Najwyraźniej źle przygotowana, nie tylko jeśli chodzi o aspekty społeczne, środowiskowe, ale także jeśli chodzi o aspekty podatkowe. Taka konstrukcja, z którą mamy do czynienia przy tej inwestycji, wygląda – i będziemy to badać – na próbę uniknięcia opodatkowania. Nie możemy się na to zgadzać. Inwestycje, które są realizowane na tej ziemi, mają służyć mieszkańcom, a sposobem, jakim mogą służyć mieszkańcom jest także danina podatkowa – podkreślił. W związku  z tym senator Bierecki zaapelował do inwestora, aby przemyślał ten model biznesowy i tę lokalizację.

Do kwestii budowy fermy drobiu w Żeszczynce odniósł się także wójt Marcin Babkiewicz

– Największym problemem inwestycji jest to, że może zabraknąć wody. Nie mogę pozwolić na to, że w gminie, w której nie ma połączenia z innymi wodociągami, zabrakło wody. Dlatego będę przeciwny tej inwestycji, m.in. z tego powodu. Podkreślam też, że ludzie są najważniejsi i nie można zrobić też tak, że osoby mieszkające w pobliżu inwestycji i posiadające studnie głębinowe, stracą wodę dla swoich zwierząt czy roślin, które uprawiają – mówił wójt.

Z kolei wicestarosta bialski Janusz Skólimowski zaznaczył, że niektóre inwestycje wzbudzają szereg niepewności. – Jako powiat nie bierzemy udziału w procesach inwestycyjnych, ale wspieramy taką przedsiębiorczość. – Pamiętajmy, że czynnik społeczny jest nie mniej ważny niż czynnik gospodarczy. Chcemy wspierać przedsiębiorców przez szukanie lokalizacji, opiniowanie lokalizacji. Myślę, że decydujący głos w omawianej sprawie muszą mieć ludzie – podkreślił na koniec.

Przeczytaj:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama