Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 13:09
Reklama dotacje rpo
Reklama

Zarąbała sąsiada siekierą, a piłą odcięła mu stopy

Podejrzewała, że kilka lat wcześniej zabił jej psa, dlatego podczas libacji alkoholowej zarąbała siekierą 36-letniego znajomego, a później próbowała rozczłonkować jego ciało. Owinięte w wykładzinę ciało, razem z konkubentem, wywieźli ciągnikiem do lasu. Na miejscu bezskutecznie próbowali siekierami odrąbać denatowi głowę, a następnie piłą spalinową odcięli mu obie stopy. Na przykryte do połowy wykładziną zwłoki natknął się rolnik, który na skraju lasu w wykonywał prace polowe. W pobliżu ciała znajdowały się odcięte stopy – w skarpetkach i butach. Sąd Apelacyjny w Lublinie mimo to, złagodził właśnie wyrok Justynie K., uznając, że celem oskarżonej było ukrycie zwłok a nie ich znieważenie.
Zarąbała sąsiada siekierą, a piłą odcięła mu stopy
Sąd Apelacyjny w Lublinie zmienił zaskarżony wyrok, dzięki czemu oskarżona posiedzi za kratkami krócej.

Źródło: Policja

9 listopada oskarżona została uniewinniona od zarzutu znieważenia zwłok (według sądu, celem oskarżonej było ukrycie zwłok, a nie ich znieważenie) i złagodził jej karę łączną z 25 do 16 lat pozbawienia wolności. Jak nas poinformował Jerzy Piotr Daniluk, prezes Sądu Apelacyjnego w Lublinie, warunkowe przedterminowe zwolnienie może nastąpić nie wcześniej niż po upływie 12 lat pobytu w więzieniu.

CZYTAJ TEŻ: Próbował zabić swoją dziewczynę. Ze strachu wyskoczyła z 2. piętra

Sąd Apelacyjny w Lublinie nie tylko złagodził wyrok Justynie K., ale też uchylił wyrok wobec jej ojca, skazanego w pierwszej instancji za składanie fałszywych zeznań i przekazał sprawę Stanisława K. do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Janowie Lubelskim.

Stopy obok ciała

Przypomnijmy, że na przykryte do połowy wykładziną zwłoki natknął się 25 kwietnia 2019 r. rolnik, który na skraju lasu w Wierzchowiskach Pierwszych (pow. janowski) wykonywał prace polowe. W pobliżu ciała znajdowały się odcięte stopy – w skarpetkach i butach, znaleziono też m.in. telefon komórkowy, siekierę, puszkę po piwie oraz korek paliwa od piły spalinowej.

Zmarłym okazał się 36-letni Daniel S. z Wierzchowisk Pierwszych. Policjanci ustalili, że po raz ostatni mężczyzna widziany był dzień wcześniej w pobliżu miejscowego sklepu spożywczego, a następnie razem z 51-letnim wówczas byłym policjantem Krzysztofem Ł. udał się do jego domu, gdzie pili alkohol. W libacji uczestniczyła 29-letnia konkubina Krzysztofa Ł. – Justyna K. Mundurowi zatrzymali oboje.

SPRAWDŹ: Gaz łzawiący, grożenie nożem i cenna biżuteria. Sprawcy włamania w areszcie

W toku śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Zamościu ustalono, że Justyna K. podejrzewała, że 3 lata wcześniej Daniel S. zabił jej psa, dlatego gdy podczas libacji zostali we dwoje (po tym, jak zasnął zmożony alkoholem jej konkubent), chwyciła za naostrzoną siekierę i zadała nią 36-latkowi kilka ciosów w okolice twarzy i szyi. Mężczyzna zmarł na skutek zachłyśnięcia krwią i wykrwawienia.

Rano Justyna K. z Krzysztofem Ł. postanowili pozbyć się trupa. Najpierw próbowali spalić zwłoki za stodołą, ale po rozpaleniu ogniska rozmyślili się i postanowili je poćwiartować, a następnie zakopać. Owinięte w wykładzinę ciało wywieźli ciągnikiem do lasu. Na miejscu bezskutecznie próbowali siekierami odrąbać denatowi głowę, a następnie piłą spalinową odcięli mu obie stopy. Na tym zakończyli ćwiartowanie, porzucając zwłoki i wracając do domu. Wieczorem zatrzymała ich policja.

Zbrodnia i kara

Śledczy oskarżyli Justynę K. o zabójstwo Daniela S., a jej partnera o poplecznictwo, polegające na zacieraniu śladów przestępstwa. Dodatkowo oboje zostali oskarżeni o znieważenie zwłok, a także o bezprawne pozbawienie wolności i pobicie innego mieszkańca wioski, którego Justyna K. wcześniej podejrzewała o zabicie psa (oskarżeni siłą wciągnęli poszkodowanego do bagażnika, wywieźli za wieś, a następnie pobili i razili paralizatorem). Ojciec Justyny K. odpowiadał przed sądem za składanie fałszywych zeznań.

PRZECZYTAJ: Nowe wydanie Słowa Podlasia już gotowe! Sprawdźcie, o czym piszemy

24 maja 2021 r. Sąd Okręgowy w Zamościu skazał Justynę K. na 25 lat pozbawienia wolności, a jej ojca Stanisława K. na 1 rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz 2 tys. zł grzywny. Justyna K. miała też zapłacić zadośćuczynienie w kwocie 2 tys. zł podejrzewanemu o zabicie jej psa mieszkańcowi wioski, którego z partnerem wywieźli w bagażniku i pobili (przed Sądem Rejonowym w Janowie Lubelskim Krzysztof Ł. dobrowolnie poddał się wcześniej karze 4 lat bezwzględnego pozbawienia wolności).

Z apelacją od tego wyroku wystąpili prokurator i obrońca oskarżonej. Obrońca dążył do złagodzenia kary, dowodząc że Justyna K. działała w afekcie, natomiast prokurator żądał dla oskarżonej dożywotniego pozbawienia wolności. Sąd Apelacyjny w  Lublinie zmienił zaskarżony wyrok, dzięki czemu oskarżona posiedzi za kratkami krócej.

Orzeczenie, które zapadło 9 listopada, uprawomocniło się z chwilą ogłoszenia.

TO MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Agi 19.11.2022 17:44
Brak przesłanek do zbezczeszczenia zwlok... Próbowała tylko ukryć ciało.. Bez stóp i głowy?! A co, mniej by miejsca potrzebowało? Doprawdy, genialna interpretacja! Takich "prawników" (nie) daj nam Panie...!?

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama