Mieszkaniec Parczewa trafił do szpitala po tym, jak wjechał rowerem pod przyczepę ciągniętą przez traktor.
W piątek 15 września pod przyczepę traktora jadącego przez Dębową Kłodę wjechał rowerzysta. – Jak ustalili mundurowi, kierujący rowerem nie zachował należytej ostrożności i wjechał pod koła przyczepy. Traktorzysta, który ciągnął zestaw składający się z dwóch przyczep, wykonywał akurat manewr wyprzedzania cyklisty – informuje Artur Łopacki, rzecznik KPP w Parczewie.
Rowerzysta z obrażeniami kończyn trafił do szpitala. Policjanci zbadali stan trzeźwości obu kierowców. – Okazało się, że rowerzysta miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Badanie traktorzysty wykazało, że był trzeźwy – dodaje Łopacki. Rowerzysta odpowie za jazdę po alkoholu. Jak informuje policja, grozi mu grzywna i zakaz kierowania rowerem.
(joan)
Napisz komentarz
Komentarze