W miniony weekend (19-20 listopada) do bialskiej komendy zgłosił się mieszkaniec miasta. Oświadczył, że został oszukany. Na początku września pokrzywdzony poznał na portalu społecznościowym mężczyznę, który po pewnym czasie zaproponował mu wykup leasingowego samochodu marki Kia.
– Z informacji przekazywanych zgłaszającemu wynikało, że osoba która dotychczas miała auto w leasingu, nie może go już spłacać. Dzięki temu on w przystępnej cenie mógłby przejąć spłatę ostatnich rat i wykupić auto – przekazuje oficer prasowa bialskiej policji Barbara Salczyńska-Pyrchla. Dodaje, że początkowo miała być to kwota 13 tysięcy złotych, jednak w czasie kolejnych dni korespondencji pojawiały się nowe opłaty i koszty, jak też przedłużało się przejęcie auta przez pokrzywdzonego.
CZYTAJ TEŻ: Jeśli chcesz płacić mniej za prąd, to pamiętaj o tych datach
W efekcie zgłaszający przelał na konto mężczyzny kwotę niemal 42 tysięcy złotych. Niestety do chwili obecnej nie otrzymał obiecanego samochodu. Urwał się również kontakt z mężczyzną, który zaproponował transakcję. Wówczas pokrzywdzony zgłosił się na policję. – Ustalamy wszystkie okoliczności zdarzenia oraz apelujemy o rozwagę podczas transakcji on-line oraz stosowanie zasady ograniczonego zaufania wobec osób poznanych w sieci. Uważajmy też na tzw. „super okazje” i "promocje", które mogą się okazać kolejnym chwytem oszustów – przestrzega rzeczniczka.
Przeczytaj:
- Mundial. Katar już przeszedł do piłkarskiej historii
- Przejdź na barwną stronę mocy. Świętuj urodziny biblioteki
- Porozmawiają o ekologii. Tematyczna debata w Międzyrzecu Podlaskim
- Black Friday 2022. Jak się nie dać oszukać, gdy promocje kuszą?
- Kontrolerzy wejdą do wszystkich składów węgla. Co chcą wyśledzić?
- Dodatkowe 81 mln zł dla naszego województwa na "Czyste Powietrze"
- Nasze gminy wiejskie wysoko w rankingu "Wspólnoty"
Napisz komentarz
Komentarze