Przypomnijmy, że 5 sierpnia radni głosowali zmiany urbanistyczne u zbiegu ulic Żeromskiego i Wereszki, na terenie obszaru „Podmiejska” w Białej Podlaskiej. Zmiany były procedowane na wniosek inwestora, który wystąpił w czerwcu 2022 roku o wyznaczenie lokalizacji dla budowy dwóch bloków mieszkalnych. Już wtedy radni wskazywali, że inwestor wskazując tereny zielone dla tej inwestycji, wymienia odległe lokalizacje. Jak zapisano wówczas w uchwale, inwestor planuje przedsięwzięcie, które zgodnie z przepisami ustawowymi zapewnia dostęp do terenów rekreacji. Ponieważ przepisy wskazują, że takie inwestycje powinny znajdować się w odległości nie większej niż 3 km od terenów rekreacji i wypoczynku, wskazano wówczas dla planowanych bloków - park wodny z placem zabaw przy ul. Terebelskiej (w odległości 2,2 km) oraz Park Radziwiłłowski (2,7 km).
SPRAWDŹ TEŻ: Zbliżają się świąteczne jarmarki. Sprawdźcie kalendarz wydarzeń
Projekt uchwały z sierpnia tego roku, powstały na wniosek dewelopera radni wówczas przyjęli. Natomiast 7 grudnia, podczas sesji rady miasta obradowali nad uchwaleniem całego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta, pod nazwą „Wereszki”. Ta uchwała uwzględniła kolejny wniosek inwestycyjny w tym obszarze. To wniosek biskupa siedleckiego Kazimierza Gurdy o lokalizację parafii i kościoła na czterech wskazanych działkach przy ul. Wereszki. „ (…)Wnioskowana zmiana jest zgodna z założeniami polityki przestrzennej miasta określonej w studium , które na terenie MWU przewiduje możliwość lokalizacji usług nieuciążliwych, w tym usług kultu religijnego (…)” – czytamy w uzasadnieniu do przedłożonej radnym uchwały.
13 radnych zagłosowało za przedstawionym przez miasto planem miejscowym. Przeciw byli: Bogusław Broniewicz, Jan Jakubiec, Bartłomiej Kuczer, Henryk Grodecji i Anna Korolczuk, a wstrzymali się: Marta Cybulska-Demczuk, Mariusz Michalczuk, Marcin Izdebski i Marek Dzyr.
Dyskusji nad projektowaniem przestrzeni miejskiej na nowym osiedlu nie było żadnej. W sprawie głos zabrał jedynie przewodniczący rady miasta, Bogusław Broniewicz, przyznając, że miał przed sesją wiele wiadomości od mieszkańców w sprawie tego planu i nie zagłosuje za jego przyjęciem.
ZOBACZ: VI Turniej Szkoły Tańca KONTRA [WIDEO]
- Zgłaszałem na komisjach swoje wątpliwości. Zapominamy w planowaniu przestrzennym, że miasto oprócz budowy mieszkań i usług powinno zabezpieczać inne potrzeby. Dziwi minie zastępowanie terenów zielonych na takich osiedlach, odsyłaniem ludzi do parku Radziwiłłowskiego – powiedział wprost radny. - Nie przekonały mnie argumenty przedstawione na komisji. Uważam mimo wszystko, że na terenie gdzie mieszka już teraz kilka tysięcy ludzi, a będzie ich tam więcej, 30-metrowy pas zieleni izolacyjnej od drogi krajowej i aleja pieszo-rowerowa bez możliwości wybudowania tam zwartej zieleni, nie będzie zabezpieczać potrzeb mieszkańców.
Zatwierdzenie mpzp daje natomiast szansę na stworzenie w tej części miasta pewnej strefy rekreacji, z którą już raz występowali mieszkańcy. Chodzi o projekt "FunPark Podmiejska". Rok temu do budżetu obywatelskiego składany był wniosek na FunPark przy ul. Wereszki. Wówczas nie został zakwalifikowany, bo wnioskodawcy wskazali działkę, która wtedy znajdowała się w obrębie przeznaczonym do zabudowy jednorodzinnej.
Obecny plan, przyjęty przez radnych 7 grudnia, zdaniem zainteresowanych stworzeniem w tym rejonie miasta terenu rekreacji, umożliwi taką inwestycję.
TO MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ:
Napisz komentarz
Komentarze