Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 09:19
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Policja o kolejkach do granicy:„To dla nas trudna sytuacja”

Kolejki ciężarówek do przejścia granicznego w Koroszczynie dały się w ostatnich tygodniach we znaki mieszkańcom miejscowości przy trasie K2, i jej użytkownikom. Apogeum miało miejsce 14 grudnia, gdy trasa momentami była zupełnie zablokowana przez tiry. Z sytuacji na krajówce tłumaczył się tuż przed świętami Bożego Narodzenia radzie powiatu, komendant KMP w Białej Podlaskiej, Mariusz Kononiuk.
Policja o kolejkach do granicy:„To dla nas trudna sytuacja”
Kolejki ciężarówek do przejścia granicznego w Koroszczynie dały się w ostatnich tygodniach we znaki mieszkającym przy trasie K2, i jej użytkownikom. (zdj. z 14 grudnia 2022)

Źródło: nadesłane

Problem z kolejkami utrudniającymi, lub blokującymi przejazd na K2 istnieje od miesięcy z różnym natężeniem. 14 grudnia sytuacja stała się jednak wyjątkowo trudna. Wówczas od rana na drodze krajowej nr 2 z Białej Podlaskiej w stronę Terespola tworzył się wielokilometrowy korek. Kierowcy na przejazd czekali godzinami. Stojący w korku dzwonili wówczas również do naszej redakcji, by poinformować o swoich problemach.

– Sytuacja jest tragiczna! Kierowcy dzwonią na policję, która jeździ w tę i z powrotem. Nie ma konsekwencji w jej działaniu. To się dzieje już nie pierwszy dzień i powinni to inaczej rozwiązać, a nie przepuszczać samochody co pół godziny. Wczoraj jechałem trzy godziny, a teraz nie wiem, ile czasu będę czekać, żeby przejechać odcinek od Zalesia do Małaszewicz. Proszę podziękować za efektywną pracę policji – mówił wzburzony kierowca, który skontaktował się z naszą redakcją, tamtego dnia.

Drogą internetową dostawaliśmy informacje i zdjęcia, a nawet filmy od innych kierowców. Na przesłanych materiałach widać było kolejki tirów ustawione obok siebie na pasach w obie strony, a środkiem wąski tunel, którym próbują przejechać inni użytkownicy drogi, oczywiście w ramach ruchu wahadłowego.

Na sesji rady powiatu 22 grudnia temat drożności drogi krajowej na odcinku między Zalesiem a Woskrzenicami podjął radny Wojciech Mitura. - Na E30 przez pewien czas ludzie nie mogli z domów wyjechać. Przed świętami zrobił się spokój, ale to co się działo na początku grudnia, to było nie do pomyślenia, nie można było do pracy dojechać, dzieci do  szkół dowieźć ani ludzi do szpitala. W jaki sposób zamierza policja zabezpieczyć na przyszłość tę drogę, by do takich sytuacji nie dochodziło znowu – dopytywał obecnego na sesji rady powiatu komendanta Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej. Dodawał, że największe korki powstają, gdy tury próbują omijać kolejkę.

Nadkomisarz Mariusz Kononiuk zapewniał, że na trasie pracowało w ostatnim czasie, średnio na dobę - 60 mundurowych. Zwracał uwagę, że w 2021 roku wystarczyły dwa patrole, by utrzymać  porządek na tym odcinku. 

– To dla nas duże obciążenie. Nasza komenda to 353 etaty – podkreślał komendant Kononiuk. Niemal do świąt Bożego Narodzenia bialscy policjanci mieli wsparcie z KWP w Lublinie. Na czas świąteczny ci policjanci zostali jednak wycofani.  

By poprawić sytuację na trasie w połowie grudnia policja stworzyła dwa bufory na zakorkowanej trasie. - Na wysokości posesji w Wolce Dobryńskiej i w Zalesiu. Na wysokości drogi 68 mamy natomiast podwójną kolejkę. To utrudnienie dla kierowców, którzy od miejscowości Koroszczyn czy Malowa Góra próbują wciąć się w kolejkę, by skrócić czas oczekiwania – wyjaśniał radnym powiatowym komendant. 

Przyznał jednak, że sytuacja jest trudna i porównywał ją z tą z lat wcześniejszych. Wyjaśniał, że wcześniej za kierownicą ciężarówek polskich firm przewozowych siedzieli polscy kierowcy i tranzyt w okresie świąt mocno malał. 

- W tej chwili kierowcami są w większości Białorusini, Kazachowie i Ukraińcy, którym nie przeszkadza prowadzenie samochodów ciężarowych w okresie przedświątecznym czy świątecznym, bo oni mają święta w innych terminach. Pokłosiem jest więc sytuacja, że na 22 grudnia kolejka miała 30 km – przyznawał komendant KMP w Białej Podlaskiej. - Liczymy na to, że z końcem roku 2022, gdy wygasną pewne kontrakty na przewóz towarów na Białoruś, sytuacja poprawi się na kilkanaście dni.

Zdaniem komendanta walka z kierowcami ciężarówek jest tym trudniejsza, że nie działa na nich odstraszająco nawet wizja kary finansowej. - Obecnie cena zlecenia na kurs dla kierowcy z Polski na Białoruś i z powrotem, to około 4-5 tys. zł za jeden kurs. Kierowcy mają więc niewiele do stracenia, bo nasze mandaty dla kierowców za omijanie kolejki lub niestosowanie się do obostrzeń tonażowych, to kropla w kwocie, którą oni mogą zarobić na jednym kursie – twierdzi komendant.

CZYTAJ TAKŻE: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

czyt 03.01.2023 14:26
Złe parkowanie mandat 500zł, najniższy, 1tyś-1,5, to szybko z 4,5-5 tysięcy, chudnie kwota. Ale Poliscja się woziła, ganiała Mieszkańców po objazdach, BO SPADŁ ŚNIEG w grudniu. Nie było siły ustawić kolejki przy krawężniku, przez czas roztopienia śniegu. A do emeryturki coraz bliżej. Policja gorsza od bandziorów. Niestety i jeszcze się mętnie tłumaczą. Zaraz kurs z Granatnika, później Popielec i jakoś zleci.

M. 02.01.2023 19:44
No nie mogę tego czytać. Sytuacja od kliku miesięcy nie była dobra tylko nikt tego nie chciał zauważyć. Zmasakrowane zostały wszystkie drogi nawet te boczne, szutrowe przez las, które umożliwiały dostanie się bez stania w kolejce pod terminal. Nawet ciężarówka, która wpadła do Krzny uszkadzając most w Nowosiólkach nie zrobiła na Policji większego wrażenie. Proceder trwał dalej. To mieszkańcy z własnej inicjatywy zaczęli, często z narażeniem zdrowia, blokować cwaniaków. Moim zdaniem należy wprowadzić na newralgicznych odcinkach zakaz ruchu pojazdów o nacisku pojedynczej osi napędowej pow. 8 lub 10t i go egzekwować, kara administracyjna od 3 do 20tys.

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama