Karta wędkarska
Żeby dziś legalnie wędkować, wciąż jeszcze trzeba mieć kartę wędkarską, która od nowego roku jest znacznie droższa. Opłata wynosi – w zależności od regionu – 400-550 zł. Jeśli jej nie mamy, narażamy się na grzywnę od 200 do nawet do 500 zł.
Żeby ją zdobyć, trzeba wnieść opłatę i zdać egzamin. Na razie ten dokument obowiązuje, ale – jak podaje strefaagro.pl – Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie razem z Ministerstwem Infrastruktury pracują nad tym, żeby już w tym roku stał się on niepotrzebny.
– Chcemy, żeby wędkowanie sprawiało przyjemność, a nie było obwarowane trudnym obowiązkiem zdawania egzaminów, zgłaszania się do jakiegoś koła czy opłacania składek – powiedział serwisowi strefaagro.pl Janusz Wrona, dyrektor Departamentu Rybactwa Wód Polskich,.
Polski Związek Wędkarski uważa jednak, że zniesienie dokumentu skusi do łowienia ryb osoby, które nic o nich nie wiedzą.
Jedna opłata
W ubiegłym roku Wody Polskie uruchomiły projekt „Nasze łowiska”. Dzięki niemu jedno zezwolenie uprawnia do wędkowania we wszystkich obwodach rybackich. W 2022 roku jednolita opłata wynosiła 250 zł (ulgowa 125 zł).
Od 1 stycznia 2023 r. stawka wzrosła do 350 zł. Wzrosła także opłata dla młodzieży do 18 roku życia. Teraz wynosi 175 zł.
CZYTAJ TEŻ: Zaginął 46-letni Jarosław Banach z Terespola. Trwają poszukiwania
Opłaty 2023
Najbardziej znaną organizacją zrzeszającą wędkarzy jest Polski Związek Wędkarski. W okręgach płaci się teraz:
- składkę członkowską,
- składkę na ochronę i zagospodarowanie wód.
Składka członkowska jest taka sama w całej Polsce. W ubiegłym roku wynosiła ona 100 zł.
Pozostałe opłaty ustalają okręgi. Na przykład w okręgu mazowieckim w 2022 r. składka na ochronę i zagospodarowanie wód wynosiła 230 zł w przypadku wód nizinnych i górskich lub 180 zł bez wód górskich.
W 2023 r. te opłaty wzrosną. Składaka członkowska do 150 zł. Za składka na ochronę i zagospodarowanie wód trzeba będzie zapłacić – trzymając się Mazowsza – 280 zł za wody nizinne i górskie lub 220 zł za wody nizinne.
Przeczytaj:
- Rozpoczynamy głosowanie w XXXVI Plebiscycie Sportowym Słowa Podlasia!
- Dom Barbary Prudaczuk powstanie jak Feniks z popiołów! Walczymy dalej!
- Tragiczna śmierć 17-latka. Położył się pod nadjeżdżający pociąg
- Drzewo po raz kolejny spełniło zadanie. Pomogło potrzebującym
- Rolnicy: "Nasze uprawy stoją w wodzie!" [FILM, ZDJĘCIA]
Napisz komentarz
Komentarze