Do zdarzenia doszło 15 stycznia o poranku, kiedy dyżurny parczewskiej komendy otrzymał zgłoszenie o włamaniu na teren jednej z firm. Po przybyciu funkcjonariuszy i dogłębnym sprawdzeniu stanu zabezpieczeń zewnętrznych budynków oraz pozostawionych na terenie firmy pojazdów, nie stwierdzono śladów włamania. Uwagę policjantów zwrócił jednak pozostawiony w niedalekiej odległości od miejsca zdarzenia pojazd marki Dacia oraz dwóch stojących obok mężczyzn. Podczas legitymowania mężczyzn okazało się, że są oni obywatelami Ukrainy.
PRZECZYTAJ: Od lat katował własną matkę. Bił, kopał, groził nożem
Od starszego 32-letniego mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu. Podczas dalszego przesłuchania mężczyzna przyznał się, że spożywał alkohol, a następnie wsiadł za kierownicę samochodu, którym wjechał w bramę wjazdową. 32-latek następnie został zatrzymany i doprowadzony do komendy, gdzie podczas sprawdzania stanu trzeźwości okazało się, że ma w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.
-16 stycznia w obecności tłumacza mężczyzna został przesłuchany. Przyznał się do zarzucanych mu czynów. 32 latek odpowie przed sądem za jazdę w stanie nietrzeźwości. Za spowodowanie kolizji oraz jazdę bez uprawnień i został ukarany grzywną w kwocie 5 tysięcy złotych oraz zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na rok – wyjaśnia sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk, z Komendy Powiatowej Policji w Parczewie.
SPRAWDŹ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze