45-letnia mieszkanka gminy Łabunie wraz z siostrą przygotowywała towar przeznaczony do sprzedaży w sklepie z używaną odzieżą, prowadzonym przez ich matkę. W trakcie rozpakowywania paczek z nowej dostawy natrafiły na nietypowe znalezisko - podaje starszy aspirant Katarzyna Szewczuk z zamojskiej Policji.
Panie natychmiast zawiadomiły o znalezisku policjantów. Mundurowi przyjechali i przejęli rzecz zdecydowanie nie na sprzedaż. Okazało się, że w pościeli był pistolet Walther PPK, kaliber 8 mm wraz z 6 sztukami amunicji. Wkrótce trafi on do szczegółowej ekspertyzy, która jednoznacznie wykaże, czy jest to broń palna.
Wstępne ustalenia policjantów wskazują, że przesyłka, w której znajdowała się broń, trafiła do sortowni na terenie naszego kraju z Niemiec. Później jako jedna z wielu została zakupiona przez właścicielkę sklepu z używaną odzieżą z terenu gminy Łabunie - informuje policjantka i przypomina: Pamiętajmy, że niedopuszczalne jest wchodzenie w posiadanie broni czy amunicji, nie będąc uprawnionym do tego stosownym zezwoleniem. Przepisy w tym zakresie są jednoznaczne. Posiadanie chociażby jednego naboju, może przysporzyć wielu kłopotów. W przypadku odnalezienia tego typu przedmiotów zawsze należy poinformować Policję.
CZYTAJ TAKŻE:
- Chcąc ratować syna przekazała 80 tysięcy zł. telefonicznemu oszustowi
- Zdenerwował się na właściciela sklepu. Dzień później zniszczył sklepową witrynę
- 50 lat gminy Międzyrzec Podlaski. 2023 rokiem jubileuszu
- Potężna kara dla Vectry. Możesz otrzymać zwrot abonamentu
- Miejski przewoźnik wzbogacił tabor o półhybrydowy autokar
- Zegar Zagłady coraz bliżej północy. Takiego układu wskazówek jeszcze nie było
- "Żelazna Krystyna" żegna się z Zarządem Dróg Powiatowych
Napisz komentarz
Komentarze