30 stycznia, funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej z placówki w Terespolu, pełniący służbę na terenie drogowego przejścia granicznego w Kukurykach przerwali podróż obywatelowi Ukrainy. Mężczyzna, kierowca ciężarówki, próbował wyjechać z Polski. Jednak do kontroli granicznej okazał węgierskie świadectwo kierowcy, co wzbudziło podejrzenia strażników. Jak się okazało, dokumenty były sfałszowane.
Dzień później, 31 stycznia, tym razem na terenie drogowego przejścia granicznego w Terespolu, funkcjonariusze NOSG zatrzymali obywatela Rosji, pasażera samochodu osobowego.
– Podczas prowadzonej kontroli granicznej, okazał on do kontroli austriacką kartę pobytu. Dokładna analiza dokumentu z wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu wykazała, iż został on sfałszowany. W paszporcie cudzoziemca mundurowi odkryli również fałszywe odbitki stempli greckiej i włoskiej kontroli granicznej – przekazuje kpt. SG Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy komendanta Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w Chełmie.
PRZECZYTAJ:
- Siłownia w Piszczacu została oficjalnie otwarta. Chętni poćwiczą za darmo
- Ulica Żytnia w opłakanym stanie. Miasto: "Uzupełniamy ubytki"
- Terytorialsi złożyli przysięgę wojskową. Pierwszą w tym roku
- Modelarstwo uczy cierpliwości, precyzji, przybliża wiedzę historyczną
- 32-latek chciał się powiesić. Uratowali go policjanci
Jak dodaje, w obu sprawach wszczęto postępowania przygotowawcze. Sfałszowane dokumenty zostały zabezpieczone, zaś nieuczciwi podróżni odpowiedzą teraz za przerobienie dokumentów i posłużenie się nimi jako autentycznym oraz usiłowanie przekroczenia wbrew przepisom granicy Rzeczypospolitej Polskiej. Grozi im za to kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Dodajmy, że funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili w ubiegłym roku ponad 1800 fałszerstw różnych dokumentów przez podróżnych.
Napisz komentarz
Komentarze