Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 09:05
Reklama dotacje rpo
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Szykowna dama, utalentowana i miła. Tak zapamiętamy bialską Hankę Bielicką

Zofia Cholewińska, urodziła się w maju 1936 r. w Białej Podlaskiej, zmarła w wieku 86 lat. W mieście znana była ze swojej poezji, występów w kabaretach i wydarzeniach kulturalnych oraz aktywnej działalności w klubie seniora „Wrzos”.
Szykowna dama, utalentowana i miła. Tak zapamiętamy bialską Hankę Bielicką
Zofia Cholewińska, urodziła się w maju 1936 r. w Białej Podlaskiej, zmarła w wieku 86 lat. W mieście znana była ze swojej poezji, występów w kabaretach i wydarzeniach kulturalnych

Autor: Anna Chodyka

Jej wczesne lata dzieciństwa były niezwykle trudne, gdyż przypadły na okres II wojny światowej. Zofia Cholewińska po wojnie pracowała jako sekretarka medyczna przez 36 lat w przychodni przy ul. Warszawskiej. Na emeryturze uczestniczyła w spotkaniach klubu seniora "Wrzos". Pisała też wiersze i przygotowywała kabarety, skecze oraz piosenki.  – Wcześniej nie miałam na to czasu, a teraz mogę poświęcić się tworzeniu. Najczęściej wena przychodzi w bezsenne noce. Napisałam już ponad sto utworów i niemal wszystkie znam na pamięć – mówiła Słowu Podlasia w 2019 r. Często występowała także w czasie wydarzeń kulturalnych, recytując swoją poezję.

Jak podkreśla Urszula Pietruczuk, Zofia Cholewińska była wspaniałą kobietą o niezwykłej pamięci. 

– Grała w teatrze „To i owo”. Była damą, zawsze elegancko ubrana, często nosiła kapelusze i apaszki. Mówiliśmy, że to była nasza bialska Hanka Bielicka. Miła, sympatyczna, zawsze uczynna. Zawsze była uśmiechnięta, uczestniczyła od wielu lat w spotkaniach klubu seniora „Wrzos”. Będzie jej nam brakowało. Wprowadzała dobry nastrój, zawsze, dla każdego, miała dobre słowo. Urozmaicała wszystkie imprezy, recytując pięknie swoje wiersze. Mimo tylu lat i trudnych doświadczeń tryskała dobrym humorem. Miała występować w czasie jubileuszu 50-lecia klubu „Wrzos”, który ma się odbyć w kwietniu. Uczestniczyła w konkursach recytatorskich, w których zdobywała nagrody – wspomina Urszula Pietruczuk ,była prowadząca klub seniora "Wrzos".

– Myślę, że tyle co Zosia powiedziała wierszy, to nikt w Białej Podlaskiej nie recytował. To była wspaniała osoba, za którą będzie tęsknić wiele osób – zaznacza  przyjaciółka emerytki Waleria Mieleszko

Z kolei Waleria Mieleszko przyznaje, że Zofia Cholewińska była wyjątkową osobą, pogodną, sprawiającą ludziom dużo radości, pomimo że je życie nie było łatwe. – Mówiła wiele wierszy z pamięci, swoje, ale nie tylko. Zawsze była elegancka, wyglądała, jakby miała sześćdziesiąt lat. Rozmawiając z ludźmi, nie dawała po sobie poznać, że ma problemy, charakteryzował ją dobry humor i radość. Myślę, że tyle co Zosia powiedziała wierszy, to nikt tyle w Białej Podlaskiej nie recytował. To była wspaniała osoba, za którą będzie tęsknić wiele osób – zaznacza  przyjaciółka Waleria Mieleszko.

Chcą wydać tomik z wierszami Zofii

Maria Skonieczna, prezes Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów podkreśla, że Zofia Cholewińska była nieprzeciętna. – Zofia Cholewińska, była na co dzień szykowną damą, dbającą o przyjaźnie, opiekuńczą, utalentowaną. Pisała piękne wiersze, z poczuciem humoru. Była kulturalna i ciepła. Naszym marzeniem jest wydać tomik poezji z jej twórczością – mówi Maria Skonieczna.

Ryszard Jałtuszewski, przyjaciel Zofii Cholewińskiej spotkał się z nią w klubie seniora „Wrzos” przez piętnaście lub więcej lat. 

– Zofia była dłużej ode mnie w klubie, aktywnie uczestniczyliśmy w działalności artystycznej. Należeliśmy też do klubów „Zacisze” i „Walerianki”. Występowaliśmy w klubach kultury z kabaretami i innymi przedstawieniami. Jeździliśmy do Zalesia i Chotyłowa. Miło wspomina benefis Zofii, na którym był prezydent miasta Michał Litwiniuk, były prezydent Andrzej Czapski. Wydała wtedy tomik wierszy, teraz też napisała kilka utworów specjalnie na 50-lecie klubu „Wrzos”. Rozmawiałem z nią dwa dni przed śmiercią, ale wtedy już źle się czuła. Wcześniej w zwyczaju mieliśmy rozmawiać przez telefon godzinami – mówi Ryszard Jałtuszewski.

Danuta Harasimiuk przez lata prowadziła klub seniora „Wrzos” i zapamiętała Zofię Cholewińską jako osobę bardzo ciepłą i chętną do pomocy. 

– Zofia chętnie brała udział w uroczystościach, na których recytowała wiersze. Pamiętam szczególnie benefis, który miała w klubie kultury „Piast”. Zdarzało się, że wstawała w nocy, by zapisać wiersz. Była bardzo towarzyska. Jej poezja była bardzo życiowa, nie trzeba było doszukiwać się w niej drugiego dna, jej wiersze były skierowane do seniorów. Słuchało się ich z otwartymi ustami. Potrafiła się skupić na konkretnych wydarzeniach i opisać je z humorem – przekazuje Danuta Harasimiuk.  

Ostatnie pożegnanie śp. Zofii Cholewińskiej miało miejsce 4 lutego. Msza pogrzebowa została odprawiona w kościele pw. Narodzenia NMP przy ul. Brzeskiej w Białej Podlaskiej, tuż po wyprowadzeniu z Komunalnika  o godz.10.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama