Chwile grozy przeżyli rodzice ośmiolatka z Łosic, który 12 października nie wrócił o ustalonej porze do domu po wieczornej mszy. Przerażeni opiekunowie zaalarmowali o tym fakcie służby ratunkowe. Na szczęście chłopiec odnalazł się przed północą.
Jak ustalono, chodził on na październikowe nabożeństwo w kościele pw. św. Zygmunta w Łosicach. Różaniec rozpoczął się o godz. 16.30, godzinę później chłopiec powinien być już w domu. Zdenerwowani rodzice szukali syna najpierw na własną rękę, ale gdy działania te nie przyniosły rezultatu, zwrócili się o pomoc do policji.
Po godz. 21 wszczęto akcję poszukiwawczą. Zaangażowały się w nią: Policja, Państwowa Straż Pożarna, Ochotnicza Straż Pożarna i Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego. Przeczesano teren miasta i okolicy, a łódź motorowa przeszukała zalew miejski. Akcja zakończyła się tuż przed północą. Dziecko przebywało u kolegi, całe i zdrowe.
(jg)
Napisz komentarz
Komentarze