W środę 11 października policjanci zatrzymali uprawnienia trojgu kierowcom, którzy rażąco naruszyli przepisy ruchu drogowego. Choć wyglądało to groźnie, na szczęście we wszystkich trzech przypadkach skończyło się jedynie na uszkodzonych pojazdach.
Do pierwszego zdarzenia doszło po godz. 12 w Leśnej Podlaskiej, na skrzyżowaniu ul. Bialskiej z Łosicką. Jak ustalili mundurowi, kierująca daewoo 36-letnia mieszkanka Białej Podlaskiej prawdopodobnie nie dostosowała prędkości do warunków na drodze i nie zatrzymała się przed znakiem "stop" oraz linią bezwzględnego zatrzymania. – Kobieta wjechała na skrzyżowanie i doprowadziła do zderzenia z samochodem hondą. Drugim autem kierował 33-letni mieszkaniec powiatu łosickiego. Za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego i realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym zatrzymali 36-latce prawo jazdy – informuje Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Do następnego zdarzenia doszło przed godz. 16 na ul. Sidorskiej w Białej Podlaskiej. Kierujący volkswagenem 59-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej najechał na tył osobowego forda, który nagle zahamował. Drugim samochodem kierował 61-letni mieszkaniec Janowa Podlaskiego. – Kierowca forda musiał zatrzymać swoje auto, by z kolei uniknąć zderzenia z renaultem. Kierująca tym pojazdem 22-letnia mieszkanka gminy Kodeń wyjeżdżając z parkingu nie ustąpiła mu pierwszeństwa przejazdu. W związku ze spowodowaniem realnego zagrożenia 22-latka straciła uprawnienia do kierowania – wyjaśnia rzecznik.
Kolejna kolizja miała miejsce o godz. 18.50 na skrzyżowaniu drogi E30 z ul. Terebelską. Kierujący audi 35-letni bialczanin, jadąc w stronę Międzyrzeca Podlaskiego, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu hondzie. Drugim autem kierował 34-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. Kierowca audi stracił prawo jazdy.
Monika Pawluk
Napisz komentarz
Komentarze