Ostatnie spotkanie w Białej Podlaskiej obu ekip zakończyło się zwycięstwem bialskiej drużyny (AZS AWF Biała Podlaska pokonał Olimpię Medex Piekary Śląskie 25:24). Można zatem założyć, że wynik znowu będzie stykowy. - Jedziemy na trudny teren. Nasza rywalizacja z Piekarami Śląskimi jest niemal zawsze wyrównana. Myślę jednak, że po raz kolejny siłą mojego zespołu może okazać się zgranie poszczególnych zawodników. Wiele zależy od jakości wykonania zaplanowanych na sobotnie spotkanie schematów, od stopnia ich wykonania na parkiecie rywala. Sytuacja kadrowa mojego zespołu dobrze rokuje przed kolejną potyczką. Całkiem możliwe, że kilku graczy dojdzie do siebie na najbliższe spotkanie - mówi Marcin Stefaniec.
Do końca sezonu nie zostało już wiele meczów, jednak szczypiorniści plasują się na 3. miejscu ligowej klasyfikacji Ligi Centralnej, a jak mówi Stefaniec, żaden zespół z czołówki nie jest jeszcze faworytem do końcowego triumfu. - Jeszcze dużo może się wydarzyć w tej lidze, żadna ekipa z trójki goniących po tytuł nie została skreślona. Póki co walczymy w sobotę o pełną pólę, a na podsumowanie rozgrywek w naszym wykonaniu przyjdzie jeszcze czas - kończy trener lubelskich szczypiornistów.
22. kolejka Ligi Centralnej piłki ręcznej rozpocznie się dla akademików w sobotę o godzinie 17:00.
Napisz komentarz
Komentarze