Tragicznie zakończyły się poszukiwania 64-letniego mieszkańca Białej Podlaskiej, który 11 października wyszedł z domu i przepadł. Rodzina zgłosiła jego zaginięcie. 19 października przed południem ciało znaleziono na łąkach w Styrzyńcu.
– Natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia o zaginięciu prowadzone były szeroko zakrojone poszukiwania. Funkcjonariusze przeczesywali okolice miejsca zamieszkania, docierali do miejsc, w których mężczyzna mógł przebywać. W działaniach tych, poza policjantami z powiatu bialskiego, uczestniczyli policjanci sekcji antyterrorystycznej Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie oraz Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Rozległy teren, w którym prowadzone były działania, sprawdzony został za pomocą drona, psa tropiącego oraz psa do wyczuwania zapachów zwłok ludzkich – informuje rzecznik bialskiej KMP Barbara Salczyńska-Pyrchla.
W poszukiwania włączyli się również strażacy z Państwowej Straży Pożarnej oraz OSP w powiecie. Strażacy sprawdzili także m.in. koryto rzeki Krzna i okolicznych zbiorników wodnych.
Dopiero w czwartek 19 października policjanci z Komisariatu Policji w Międzyrzecu Podlaskim, sprawdzając po raz kolejny trudno dostępny teren, znaleźli ciało mężczyzny na terenie łąk w Styrzyńcu. – Decyzją prokuratora ciało zabezpieczone zostało do dalszych badań. Sekcja zwłok pozwoli na dokładne ustalenie czasu i przyczyny śmierci – dodaje rzecznik.
(k)
Napisz komentarz
Komentarze