– Uważam, że wariant nr 3, który wybrali inwestorzy, nie odpowiada potrzebom mieszkańców miasta, ani oczekiwaniom. Koncepcja nie jest prorozwojowa dla miasta, wręcz przeciwnie. Jeżeli chodzi o układ komunikacyjny Terespola, inwestycja według przyjętej koncepcji sparaliżuje miasto. Ulica Czerwonego Krzyża jest jednym z głównych ciągów do dworca PKP, a na jej końcu ma powstać wjazd do tunelu, więc już tą drogą nie będzie można dojechać do dworca – wskazuje radny powiatowy Wojciech Mitura.
Mieszkańcy chcą zmian w budowie tunelu
Dodaje, że biorąc pod uwagę liczbę autokarów, które przyjeżdżają na PKP, źle widzi płynność ruchu, bo pojazdy zostaną stłoczone w jedną ulicę. – Dojechać z ul. Wojska Polskiej do PKP będzie bardzo trudno. Według wariantu nr 3 miasto zostanie przecięte na pół – mówi radny powiatowy. Zauważa, że wszyscy, którzy prowadzą przy dworcu działalność będą musieli ją zamknąć, bo będzie się tam znajdowała ściana oporowa tunelu. – To rodzinne firmy, które przestaną istnieć – podkreśla.
Zaznacza, że w związku z tym terespolanie założyli Stowarzyszenie Terespol Przyjazny Mieszkańcom i zebrali 530 podpisów pod własną koncepcją. – Jeżeli tunel powstanie według przyjętej koncepcji, 80 proc. mieszkańców nie będzie z niego korzystało. Wariant, który proponujemy jest poprowadzony przez nieużytki. Na terenie, gdzie zaczyna tworzyć się nowe osiedle – przekazuje Wojciech Mitura.
- Budowa wiaduktu w Terespolu. Koncepcja jest, ale trwa spór kto ile zapłaci?
- Chciała pomóc spłacić kredyty ojcu, teraz grozi jej utrata domu
- Pożar domu w powiecie radzyńskim. Straty to 350 tysięcy złotych
Burmistrz: To może zaszkodzić miastu
Jak mówi burmistrz Jacek Danieluk, temat innej koncepcji, niż została zaakceptowana przez inwestorów wraca jak bumerang. – Uważam, że takie działania mogą zaszkodzić miastu. To nie władze miasta decydują, w jakim kierunku zostanie poprowadzony tunel w Terespolu. Decyzyjni są PKP PLK i Zarząd Dróg Wojewódzkich. Gdyż to oni posiadają pieniądze, nasz wkład jest symboliczny – wyjaśnia burmistrz.
– Petycja do mnie trafiła, ale sądzę, że niewiele wnosi. Nie wiem, czy podpisy pochodzą z Terespola, czy raczej z innych części powiatu, bo nie zostały mi przedstawione – zauważa. Podkreśla też, że piszącym petycję otworzą się oczy wtedy, kiedy będzie więcej pociągów z Chin, a kolejki na rogatkach będą bardzo długie. W dodatku rogatki będą zamknięte nie tylko na czas przejazdu pociągu, ale znacznie dłużej, bo na czas odprawy pociągu. – Akceptując wariant nr 3, chcemy takiej sytuacji uniknąć – zaznacza burmistrz.
- Lubelskie: Dostali 8 tys. zł kary za wycinkę 4 tui na własnym podwórzu
- Prace na ścianie pałacu stanęły. Burmistrz mówi o groźbach karalnych
- Trwa budowa oświetlenia na ulicy Polnej w Terespolu
Jego zdaniem petycja to próba walki politycznej. – Moim zdaniem przyjęta koncepcja nie odcina Terespola od całego świata. Przekazałem PKP PLK, że akceptujemy wariant nr 3, ale nie negujemy wariantu przedstawionego przez opozycję. Tylko skąd wziąć na to fundusze? – pyta Jacek Danieluk. Tłumaczy, że cieszy się, że trwają przygotowania do tak znaczącej inwestycji. – Ktoś chce to wszystko obrócić w niwecz i spowodować, że tej inwestycji nie będzie. Uważam, że petycja to próba blokady strategicznej inwestycji dla Terespola. Jeżeli dojdzie do rozbudowy Portu Małaszewicze, to mam nadzieję, że wcześniej czy później dojdzie do budowy tunelu. Według najbardziej logicznego wariantu. Każda koncepcja jest dobra, ale nikt nie wybuduje kilku tuneli, stąd trzeba było wybrać optymalną opcję, którą przedstawia wariant nr 3 – podsumowuje.
Napisz komentarz
Komentarze