Jak zauważa prezes stowarzyszenia Wspólny Świat Anna Chwałek, nie ma lepszej formy integracji niż wspólna zabawa, wspólne zadania do wykonania i rywalizacja.
- Do tego zapraszamy - podkreśla. Dodaje, że w zeszłym roku udało się stowarzyszeniu pierwszy raz zorganizować inicjatywę „Wspólny Świat sąsiadom”.
- Chcieliśmy poznać się z sąsiadami, pokazać czym się zajmujemy. Pokazać nasze budynki i stworzyć sytuację, w której będziemy mogli się razem bawić. To się spotkało z miłym przyjęciem. Było dużo pytań, czy imprezę będziemy prowadzili cyklicznie, więc stwierdziliśmy, że to świetny sposób na wspólną zabawę – wyjaśnia Anna Chwałek. Podkreśla, że to sposób na oswajanie lęków. – Zazwyczaj niewiedza jest główną przyczyną stereotypów i tego dlaczego się boimy autyzmu albo dlaczego mamy dziwne wyobrażenia na ten temat – wskazuje Anna Chwałek.
- Na wydarzeniu pojawili się nie tylko nasi sąsiedzi, ale też przyszła kadra Wspólnego Świata ze swoimi rodzinami. To niezwykła impreza – zaznacza prezes Wspólnego Świata Anna Chwałek. Dodaje, że w organizację zaangażowało się Nadleśnictwo Biała Podlaska, które miało swoje stoiska i animacje, był też Klub Biegacza.
- Targi Pracy i Edukacji za nami [FIM, ZDJĘCIA]
- Miasto stawia na rekreację. Nad rzeką Krzną będą plaże
- Szkoła w Łosicach z nowym zadaszeniem. Koszt to ponad 2 mln zł
- Rzeka wyrwała ogromną dziurę w jezdni. Droga jest nieprzejezdna [ZDJĘCIA]
- Skarby Białej Podlaskiej czekają na ekspozycję. Pomysł już jest
Przygotowano dmuchańce, gry sportowe, animacje, liczne konkursy, malowanie twarzy, malowanie na foli, plecenie koralików na włosach, oraz stoiska z ciastem pieczonym przez uczniów i ich rodziców. Było też stoisko z ceramiką. - Podopiecznych Wspólnego Świata jest ponad czterysta. Jest też znaczna grupa osób, która korzysta z punktów konsultacyjnych i diagnozy, to ok. setka dzieci rocznie – informuje Anna Chwałek.
- Impreza bardzo mi się podoba. Moje dziecko chodzi tutaj do przedszkola, jest pod opieką stowarzyszenia Wspólnego Świata. Syn potrzebuje integracji ze zdrowymi dziećmi, a piknik jest do tego świetną okazją. Nikt na niego krzywo nie patrzy – mówi Beata z Białej Podlaskiej. Zaznacza też, że tego typu wydarzenia się są potrzebne.
Napisz komentarz
Komentarze