1 czerwca, czyli w Dzień Dziecka, w Zespole Placówek Oświatowych nr 3 w Międzyrzecu Podlaskim odbył się charytatywny koncert na rzecz Wiktorka Zawadzkiego, którego historię opisywaliśmy na łamach Słowa Podlasia już nie raz.
Wiktor potrzebuje drugiej połowy serca
15 mln zł za życie Wiktorka Zawadzkiego. Rodzice błagają o pomoc
Międzyrzeccy policjanci robili pompki dla Wiktorka Zawadzkiego
Przypomnijmy, chłopczyk urodził się z połową serduszka i potrzebuje kosztownej operacji w Stanach Zjednoczonych. Pierwszy rok swojego życia spędził na oddziale kardiologii. Cały czas walczył o życie, przechodząc kolejne zabiegi i operacje. Jego szansą jest operacja w Stanford, jednak jej koszty są zawrotne, bowiem to prawie 16 mln złotych. Obecnie na koncie zbiórki na siepomaga.pl pod nazwą "Serce, które woła: chcę bić! Ratuj życie Wiktorka!" jest prawie 10 mln zł, ale wciąż brakuje aż 6,5 mln zł.
Od dłuższego czasu, by pomóc w zbiórce pieniędzy na leczenie Wiktorka, mieszkańcy naszego regionu organizują przeróżne wydarzenia.
Tym razem z inicjatywą wyszli uczniowie międzyrzeckich szkół, którzy podczas koncertu “Serca dla serca” zaprezentowali swoje liczne talenty muzyczne, taneczne i recytatorskie, żeby wspomóc zbiórkę na leczenie chorego chłopca.
Podczas wydarzenia udało się zebrać dokładnie 2865,52 zł i 5 dolarów, chętni mogli też wesprzeć internetową zbiórkę. Na tym nie koniec, bo zbiórka będzie kontynuowana w najbliższych dniach na terenie ZPO nr 3 – wśród uczniów i nauczycieli.
Głównymi organizatorami koncertu były nauczycielki z ZPO 3, które przejęły się historią Wiktorka. Występy uczniów oglądała babcia chłopca, bardzo wzruszona bezinteresownością dzieci i otrzymanym wsparciem. Wszyscy dobrze się bawili i, przede wszystkim, zrobili razem coś dobrego w ten wyjątkowy dzień!
PRZECZYTAJ:
Napisz komentarz
Komentarze