-W meczu z Tarnowem w rundzie jesiennej, zagrała inna nasza drużyna. Gospodarze sobotniego meczu mają dziś podobny skład do tego z pierwszego starcia. Graliśmy wtedy w ostatniej kolejce z myślą przełamania passy na własnym stadionie i straciliśmy bramkę na 1:1 w 93 minucie. Ten wynik siedzi w głowie. Teraz jedziemy z myślą obrony piątego miejsca w ligowej tabeli. Pojedziemy do Tarnowa po zwycięstwo, ale jeśli będzie remis w ostatnich minutach, to też będziemy go szanowali, bo taki rezultat da nam piąte miejsce na koniec sezonu - mówi Artur Renkowski, szkoleniowiec Podlasia Biała Podlaska.
Jak wyglądają treningi w tym tygodniu, kadra przed Unią i plany zespołu na okres przygotowawczy do sezonu 2023/2024?
-Chcemy z Unią zagrać na świeżości i jeden trening pewnie w tym tygodniu odpuścimy. Jarosław Kosieradzki wykartkował się i w Tarnowie na pewno go z nami nie będzie. Filipa Araka też już nie ma, bo puściliśmy go na prośbę dyrektora sportowego Polonii Warszawa, żeby odpoczął przed okresem przygotowawczym drużyny. Stołeczny zespół zaczyna przygotowania do sezonu 2023/2024 już w następnym tygodniu. Arkadiusz Kot w naszej drużynie, ma lekkie problemy zdrowotne, ale być może wróci do nas na ostatnie spotkanie - dodaje Renkowski.
Po ostatnim meczu z Unią Tarnów zawodnicy Podlasia dostaną wolne i będą odbywać treningi indywidualnie.
-Wracamy do systematycznej pracy 6 lipca. Mogę już powiedzieć, że jesteśmy dogadani z dwoma zawodnikami: tymi transferami wzmocnimy środek pomocy i linię ofensywną - informuje Renkowski.
Mecz Podlasia z Unią w Tarnowie odbędzie się 17 czerwca. Pierwszy gwizdek sędziego usłyszymy o 17:00.
Napisz komentarz
Komentarze