Granit Bychawa - Huragan Międzyrzec Podlaski 0:2
Granit: Szymański - Sz. Duda, Prus, Piwnicki, K. Sprawka, Pęcak, Zarzeczny, J. Duda, Iwaniak, Czuba, Gierowski,
Huragan: Krasowski - Warda, Panasiuk, Komar, Storto (78 Moczulski), Mierzwiński (84 Lisniak), Łukanowski (89 M. Tkaczuk), Opolski (80 Sauchyk), Radziszewski (92 Urbański), Pakuła (46 Czumer), Chmielewski.
Bramki: Paweł Radziszewski 34, 57
Żółte kartki: Storto, Komar.
Sędziował: Artur Piórkowski (Lublin).
Pierwsza połowa z Granitem w wykonaniu Huraganu, który w grupie mistrzowskiej radził sobie ze zmiennym szczęściem, wyglądała solidnie. Widać było na boisku w drużynie z Międzyrzeca Podlaskiego wolę walki i chęć wygranej po ostatnich porażkach z mocniejszymi zespołami czwartej ligi tj. Tomasovią i Stalą Kraśnik. Piłkarze Damiana Panka potknęli się jeszcze z Gryfem Gmina Zamość, który został sklasyfikowany niżej niż Huragan. Wracając jednak do sobotnich wydarzeń to w 34 minucie meczu międzyrzeczanie wyszli na prowadzenie po tym, jak Paweł Radziszewski wkręcił piłkę do bramki Szymańskiego. Z piłką minęli się wszyscy zawodnicy w polu obu drużyn, a futbolówka zaliczyła efektowne lądowanie w bramce Granitu Bychawa. Huragan prowadził w Bychawie 1:0.
W drugiej połowie konsekwentnie grali piłkarze Panka, i obraz gry się nie zmieniał. To Granit Bychawa musiał się u siebie bronić i otworzyć na działania ofensywne. Kolejny moment słabości gospodarzy wykorzystał Huragan w 57 minucie. Na listę strzelców wpisał się skuteczny tego dnia Radziszewski. Bramka na 2:0 dla międzyrzeckiej drużyny sprawiła, że wygrana trenera Panka na zakończenie pracy w klubie, stawała się coraz bardziej realna. Należy docenić także udział Milana Storto przy sytuacji bramkowej, ponieważ zawodnik swoją indywidualną akcją złamał szyki obronne rywali i przyczynił się mocno do drugiego gola Pawła Radziszewskiego.
Końcowy kwadrans oznaczał zmiany w drużynie przyjezdnych, którzy chcieli utrzymać korzystny dla siebie wynik, a także dać szansę zawodnikom z ławki, którzy w sezonie 2022/2023 grali mniej. Wynik spotkania w Bychawie nie uległ już zmianie i to goście cieszyli się z czwartej wygranej w lidze. Huragan pokonał Granit Bychawa 2:0.
- Udało się zakończyć sezon i pracę w Huraganie świetnym akcentem (śmiech), szczególnie, że w pierwszym spotkaniu z Granitem Bychawa w rundzie jesiennej, również wygraliśmy. Podtrzymaliśmy zwycięską passę. To był bardzo dobry występ Pawła Radziszewskiego. Zapewnił nam wygraną, a jego dwie bramki były bardzo cenne. Jedna z nich była nietuzinkowej urody, ponieważ padła bezpośrednio z rzutu rożnego - mówi Damian Panek, trener Huraganu Międzyrzec Podlaski, którego następcą będzie od lipca Przemysław Sałański.
Przemysław Sałański przygotuje drużynę Huraganu Międzyrzec Podlaski do czwartoligowych zmagań w sezonie 2023/2024
- Zgadza się, podpisałem z Huraganem Międzyrzec Podlaski roczny kontrakt, z opcją przedłużenia o kolejny rok. Ostatnio pracowałem w KKS- ie Kalisz, a kontrakt z tym klubem musiałem rozwiązać z konieczności podyktowanych prywatnym życiem. Jestem zadowolony, że zarząd Huraganu wybrał mnie jako następcę Damiana Panka, który podniósł markę klubu w województwie lubelskim. Będąc na początku swojej drogi, zdobywałem doświadczenie trenerskie prowadząc lokalne grupy młodzieżowe akademii TOP 54 Biała Podlaska. Jako główny trener pracowałem w MKS Podlasie Biała Podlaska, następnie byłem drugim trenerem w Pogoni Siedlce. Teraz przede mną kolejne zadanie, czyli podjęcie pracy pierwszego szkoleniowca w Huraganie Międzyrzec Podlaski - mówi Przemysław Sałański.
Przyszły trener Huraganu ma za sobą przygodę z piłką w lokalnych klubach
- Grałem w MKS Podlasie Biała Podlaska w drużynach juniorskich, doświadczenie piłkarskie zdobywałem również w Piszczacu i Dobryniu. Studia były dla mnie momentem, w którym skupiłem się na pracy szkoleniowej z dziećmi. Zrozumiałem, że muszę się rozwijać jako trener, preferuję pragmatyczny futbol. Priorytetem mojej pracy w Huraganie jest rozwój sportowy klubu. Huragan to już uznana marka. Od ponad 4 lat, nie bez trudności, odbudowywał się na poziomie naszego województwa. Drużyna z Międzyrzeca Podlaskiego jest rozpoznawalna i chcę kontynuować solidną pracę swojego poprzednika, a także prowadzić zespół do kolejnych sukcesów, bo te najbardziej cieszą kibiców - mówi Przemysław Sałański, następca Damiana Panka.
Napisz komentarz
Komentarze