Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 05:39
Reklama
Reklama

Muzeum wzbogaciło się o kilkaset eksponatów. Pochodzą z przemytu

Lubelski Urząd Celno-Skarbowy przekazał bialskiemu muzeum eksponaty, pochodzące z przemytu. Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej wzbogaci się dzięki temu o kilkaset muzealiów.
Muzeum wzbogaciło się o kilkaset eksponatów. Pochodzą z przemytu
Lubelski Urząd Celno-Skarbowy przekazał Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej kilkaset eksponatów, pochodzących z przemytu

Źródło: IAS w Lublinie

Lubelski Urząd Celno-Skarbowy przekazał zatrzymane na granicy muzealia do dwóch placówek w województwie lubelskim. Historyczne przedmioty wzbogaciły zbiory Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej oraz Muzeum Zespołu Synagogalnego we Włodawie.

Wśród przekazanych eksponatów znalazły się głównie monety, odznaczenia i przedmioty z okresu II wojny światowej. Zgodnie z oceną Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie, przekazane obiekty – biorąc pod uwagę czas ich powstania i wartość artystyczną – nie posiadają cech zabytków. Mają natomiast wartość kolekcjonerską.

Wszystkie przedmioty pochodzą z udaremnionych przez celników prób przemytu, które zostały ujawnione na przejściach w Dorohusku, Zosinie i Dołhobyczowie.

Wszystkie przedmioty pochodzą z udaremnionych przez celników prób przemytu, które zostały ujawnione na przejściach w Dorohusku, Zosinie i Dołhobyczowie (fot. IAS w Lublinie)
22 czerwca odbyło się oficjalne przekazanie muzealiów przez przedstawicieli Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białej Podlaskiej (fot. IAS w Lublinie)

22 czerwca odbyło się oficjalne przekazanie muzealiów przez przedstawicieli Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białej Podlaskiej.

– Spośród kilkuset przekazanych przedmiotów największą grupę stanowiły monety kolekcjonerskie. Oprócz pochodzących z XX w. złotówek, kopiejek, dinarów, koron czy marek znalazły się również dużo starsze egzemplarze. Do Muzeum Południowego Podlasia trafiły m.in. srebrne denary z czasów Ludwika Węgierskiego (XIV w.) i Kazimierza Jagiellończyka (poł XV w.), srebrne i miedziane szelągi i półtoraki z czasów  Zygmunta III Wazy (I poł. XVII w.) czy też srebrne szelągi ryskie z XVII w. – przekazuje Michał Deruś, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie.

Dodaje, że do muzeów trafiły również pamiątkowe żetony z lat 70 XX w. z napisami, odnoszącymi się do żydowskiego święta Chanuka, chanukowy świecznik i świece liturgiczne. A także kilkadziesiąt odznaczeń m.in. z okresu carskiej Rosji i ZSSR oraz przedmioty z czasów II wojny światowej.

CZYTAJ TAKŻE:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama