Przypomnijmy, do wypadku doszło w środę 12 lipca przed godziną 12:00 w Popławach-Rogalach. Dyżurny łukowskiej policji otrzymał zgłoszenie, że został tam potrącony chłopiec, jadący hulajnogą. Po rannego 11-latka przyleciało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe
– Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że jadący hulajnogą 11-latek nie zatrzymał się przed znakiem "Stop" na skrzyżowaniu i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującej samochodem marki Audi – przekazuje asp. szt. Marcin Józwik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łukowie.
Dodaje, że 37-latka z gminy Trzebieszów przekazała policjantom, że chłopiec wyjechał z drogi podporządkowanej z prawej strony, bezpośrednio przed jej auto. Kobieta odruchowo odbiła w lewą stronę i gwałtownie hamowała. Mimo to chłopiec wraz z hulajnogą upadł na przednią szybę samochodu i spadł na pobocze.
W wyniku wypadku 11-latek doznał obrażeń ciała i śmigłowcem LPR został przetransportowany do szpitala. Jego życiu na szczęście nie zagraża niebezpieczeństwo.
Kierująca audi była trzeźwa. Ponadto policjanci ustalili, że pokrzywdzony 11-latek nie ma karty rowerowej – dokumentu, który uprawniałby chłopca do poruszania się po drogach elektryczną hulajnogą. Teraz prowadzący postępowanie ustalą dokładne okoliczności i szczegóły wypadku drogowego, przesłuchają świadków zdarzenia, a także rodziców pokrzywdzonego 11-latka.
Przypomnijmy, że od kierujących hulajnogą elektryczną wymagane są uprawnienia:
- od osób w wieku od 10 do 18 roku życia, wymagana jest karta rowerowa lub prawo jazdy kat. AM, A1, B1, T;
- od osób które ukończyły 18 lat nie wymaga się uprawnień;
- dzieci w wieku do 10 lat będą mogły poruszać się urządzeniem transportu osobistego jedynie w strefie zamieszkania pod opieką osoby dorosłej.
SPRAWDŹ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze