Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 01:23
Reklama dotacje rpo
Reklama

Czy łowcy namierzyli pedofila? Sprawę bada radzyńska prokuratura

Samozwańczy łowcy pedofili jeżdżą po kraju, dokonując obywatelskich zatrzymań. Niedawno zawitali w Radzyniu Podlaskim, gdzie po krótkiej szarpaninie nagrali rozmowę z 40-latkiem. Niezadowolony z zaistniałej sytuacji antybohater umieszczonego w mediach społecznościowych wideo, po akcji Strażników Dziecięcych Marzeń został oddany w ręce policji, ale – jak wielu mu podobnych – nie pozostał anonimowy. Znajomi oraz mieszkańcy rodzinnej miejscowości 40-latka dobrze wiedzą, kogo widzieli na nagraniu w internecie.
Czy łowcy namierzyli pedofila? Sprawę bada radzyńska prokuratura
Samozwańczy łowcy pedofili jeżdżą po kraju, dokonując obywatelskich zatrzymań. Niedawno zawitali w Radzyniu Podlaskim, gdzie nagrali rozmowę z 40-latkiem

Źródło: Pixabay.com/poglądowe

– To z nudów – wybełkotał 40-latek do celującego mu telefonem w twarz mężczyzny. Nieudolnie tłumaczył się ze swoich zbereźnych wiadomości do 14-latki. Na nagraniu widać, że ledwo słania się na nogach. W końcu zdaje się trzeźwieć i rozumieć pytania prowadzącego do tego czasu monolog łowcy. Jakby momentalnie pojął, że jest nagrywany. – Jestem osobą prywatną i nie możesz – mówi bez przekonania uciekając wzrokiem. Prowadzący transmisję szybko zmienia temat i zasypuje 40-latka kolejnymi pytaniami na temat jego relacji z nieletnią. Pracownik spedycji obiecywał jej wycieczkę do Francji, bo "dziewczyna przecież rozrywki nie miała". Chciał uprawiać z nią seks i składał niemoralne propozycje.

Mieszkańcy Radzynia: Normalny chłop 

Gdy 8 lipca wolontariusze z grupy Strażnicy Dziecięcych Marzeń zaskoczyli swoją wizytą mieszkańca powiatu radzyńskiego był wyraźnie po kilku głębszych i nie miał zamiaru oddać się po dobroci. Po przepychankach z rosłymi członkami grupy, zajmującej się łowieniem pedofili, w końcu się poddał się i stanął posłusznie do rozmowy przed kamerą. Z zarzutów łowców wynika, że mężczyzna za pomocą mediów społecznościowych nagabywał seksualnie 14-letnią dziewczynkę. Pisał do niej i dzwonił proponując seks i wycieczkę z nim do Francji. 

– Skoro byłeś na pauzie, to chyba nie byłeś pijany – odpowiedział na tłumaczenia zatrzymanego prowadzący transmisję na żywo. – Stoicie na pauzie, twoi koledzy z pracy dzwonią do swoim córek, pytają co słychać, a ty w tym samym czasie piszesz do 14-letniego dziecka, że będziesz z nim uprawiał seks. Nie było ci wstyd? – pytał go łowca. – Oj, przestań, k***a – skwitował pijany rozmówca.

A co na to mieszkańcy? – Sama mam dzieci, boję się teraz o nie – odpowiada nam na pytanie o sobotnie (8 lipca) zatrzymanie podejrzanego o „elektroniczną korupcję seksualną małoletniego” jedna z mieszkanek Radzynia Podlaskiego. – Słyszałam o tym, że kogoś tam zabrali z parkingu, że napastował dzieci na Facebooku, więcej nie wiem, ale dzieci nie puszczam samych z domu – dodaje w biegu i znika za rogiem ulicy.

Mieszkańcy zdają się być przekonani o winie 40-latka, bo – jak tłumaczy jeden z przechodniów – „nikt normalny nie chce porywać dzieci zagranicę”. – Mi tam sądów nie trza, widziałem na nagraniu, że winny, sam bym mu sam karę wymierzył – złorzeczy mężczyzna pod lokalnym sklepikiem.

PRZECZYTAJ:

Skazany przez społeczność przed wyrokiem sądu Witold K. zdaje się, że zapadł się pod ziemie. W rodzinnej miejscowości dawno nikt go nie widział. – Normalny chłop, wypić lubiał. Z babą mu się nie ułożyło, to szukał wrażeń gdzie indziej – mówi wyraźnie oburzona staruszka, która twierdzi, że zna go od „takiego małego”. – Teraz to młode tak się malują, że nie poznasz, która letnia, a która nie – dodaje z widocznym obrzydzeniem na twarzy. Głosów obwiniających ofiary molestowania na polskiej wsi jak zwykle nie brakowało.

Sprawą zajęła się radzyńska prokuratura

Jeszcze tego samego dnia po spotkaniu z łowcami 40-latek został zatrzymany w pobliżu przedszkola przy ulicy Armii Krajowej. Po złożeniu wyjaśnień policjantom z Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim i wykonaniu czynności, mężczyzna został wypuszczony na wolność. 

– Raz w tygodniu ma obowiązek zgłaszania się na komisariacie i meldowania, że jest obecny na terenie miejsca zamieszkania – mówi nam Janusz Syczyński, prokurator rejonowy w Radzyniu Podlaskim.

Wobec 40-latka prowadzone jest śledztwo o czyny z art. 200a par. 2 k.k.:"Kto za pośrednictwem systemu teleinformatycznego lub sieci telekomunikacyjnej małoletniemu poniżej lat 15 składa propozycję obcowania płciowego, poddania się lub wykonania innej czynności seksualnej lub udziału w produkowaniu lub utrwalaniu treści pornograficznych, i zmierza do jej realizacji, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2." Ne postawiono mu na razie zarzutów. – Materiał dowodowy przekazany przez łowców będzie jeszcze podlegał ocenie krytycznej przez prowadzanego postępowanie. Jaka będzie tego wartość dowodowa, to się jeszcze okaże – dodaje Syczyński.

CZYTAJ TAKŻE:

Jeśli sprawa trafi na wokandę, łowcy będą występowali jako świadkowie w sprawie. Wcześniej składali zeznania na radzyńskiej komendzie. – To nie pierwsza sprawa, pochodząca z prowokacji tego typu, jaką prowadziliśmy – informuje nas prokurator. 

Z samą fundacją Strażnicy Dziecięcych Marzeń nie udało nam się porozmawiać, na nasza prośbę odpisali, że nie udzielają wywiadów. 40-latkowi z powiatu radzyńskiego grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama