W sobotę, 29 lipca rozpoczęła się impreza pod hasłem "Dni Sławatycz". Na początku odbyły się zawody wędkarskie o puchar wójta. Później wydarzenia przeniosły się na stadion sportowy. Następnie miały miejsce zawody drwali. Dodatkowo na uczestników czekały stoiska wystawowe organizatorów i sponsorów, pokaz sprzętu, stoisko strzelnicy Wiski oraz bezpłatny plac zabaw dla dzieci.
Wieczorem odbył się koncert Małgorzaty Kopacz, gwiazdą wieczoru był zespół Poparzeni Kawą Trzy, później wystąpił zespół Łydka Grubasa. Kolejno odbyła się zabawa taneczna z DJ-em.
Z kolei w niedzielę, 30 lipca odbyła się XXXV Międzynarodowa Biesiada Nadbużańska, również na miejscowym stadionie. Uczestników oczarowali: Janusz Pruniewicz, Izabela Jaszczuk-Lewandowicz oraz Elżbieta Gruszkowska. Następnie miał miejsce koncert młodzieży dedykowany uczestnikom biesiady. W międzyczasie odbył się konkurs "Na najsmaczniejszą potrawę nadbużańską". Wieczorem wystąpiła grupa śpiewacza Schodowa. Kolejno swoimi przepięknymi głosami i muzyką zachwycili członkowie zespołu Śpievka. Po nich wystąpił zespół Mołodyczki z przyjaciółmi, zagrał też Szafir Band. Gwiazdą wieczoru był Miły Pan. Impreza zakończyła się zabawą pod gwiazdami z DJ-em.
Dawne receptury
Swoje stoisko w czasie nadbużańskiej biesiady miało m.in. Koło Gospodyń Wiejskich z Jabłecznej.
– Nasze koło działa od sześćdziesięciu lat, jest pokoleniowe. Nasi rodzice zaczęli działać w kole, a my to kontynuujemy. Bierzemy udział we wszystkich wydarzeniach kulturalnych, czy to biesiady, Dni Sławatycz. W kgw jest piętnaście osób, w średnim wieku i w starszym. Wspólnie razem gotujemy, w świetlicy. W większości korzystamy z przepisów naszych rodziców i babć – powiedziała przewodnicząca KGW Grażyna Panasiewicz. Dodała, że KGW jest często nagradzane. – Przygotowałyśmy dziś bulbiczki, hryczanki, parowańce, jagodzianki, bułki z budyniem. Te potrawy wykonane są z bardzo starych przepisów. Mamy też nowe przepisy, np. według nich zrobiłyśmy babkę ziemniaczaną i mrówkowce – przekazała przewodnicząca KGW Grażyna Panasiewicz.
W imprezie udział wzięło też Koło Gospodyń Wiejskich Bużanki ze Sławatycz. – Wszystkie prezentowane potrawy zostały przygotowane przez nas. Mamy trzy rodzaje ryby, w zalewie octowej, w sosie pomidorowym, z warzywami. Mamy swojskie wędzone wędliny, pasztet z cukinii, jest też słonia, żeberka karmelizowane, miniburgery, oranżada, są pierogi z gruszką suszonymi i z miętą. Są też ziemniaki z parnika, do tego chłodnik - wymieniała Małgorzata Basiak członkini KGW. Przekazała, że wiele przepisów KGW zaczerpnęło z internetu, panie wymieniają się też przepisami między sobą, a niektóre receptury pochodzą od babć czy prababć. W KGW powstało w zeszłym roku, więc spotkania odbywają się bardzo często. Koło liczy trzydzieści trzy osoby, w wieku od 30 do 60 lat.
Przyjechały też panie ze stowarzyszenia z Krzywowólki. Do stowarzyszenia należy piętnaście kobiet. Organizują lokalne imprezy jak Dzień Kobiet, czy Dzień Dziecka. – Dziś przygotowałyśmy potrawy na “stół weselny”. To potrawy udekorowane jak na wesele, naszą specjalnością jest chleb rwany czosnkowy. Jest też pasztet z cukini i rolada z kurczaka, pieczarki faszerowane, skrzydełka glazurowane. Mamy też muffinki z borówką, orzeszki. Dania przygotowywałyśmy wspólnie, w świetlicy – poinformowała Beata Woszkiel, członkini stowarzyszenia z Krzywowólki.
Na wydarzeniu pojawili się też członkowie Klubu Seniora z Lisznej. W klubie przewidziane są miejsca dla trzydziestu pięciu osób, ale uczęszcza mniej. – Zapraszamy wszystkich chętnych, jeśli ktoś miałby ochotę dołączyć – zaznacza instruktor Iwona Łuciuk. Klub seniora z Lisznej przygotował stoisko kulinarne i z rękodziełem. – Wykonujemy na zajęciach robótki ręczne, ostatnio są to karty okolicznościowe. Jeśli chodzi o potrawy, to przyrządziłyśmy np. gryczaka czyli placek na słodko z kaszą gryczaną i twarogiem, są pierogi z twarogiem i suszonymi gruszkami. Jest też rolada z cukinii, pasztet z selera, smalczyk, kapusta w zalewie. Są też amoniaczki, bułeczki drożdżowe – wyjaśniła Iwona Łuciuk, instruktor ds. kulturalno-oświatowych. Dodała, że seniorzy spotykają się trzy razy w tygodniu. Na zajęciach wykonują wyroby artystyczne, ale też gotują i ćwiczą.
Napisz komentarz
Komentarze