Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 22:45
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Znamy pierwsze pytanie referendalne. Kolejne poznamy już wkrótce

Prezes PiS ujawnił, jakie pytanie władza chce zadać Polakom w referendum. To pierwsze z 4, jakie mają znaleźć się na karcie do referendum.
Znamy pierwsze pytanie referendalne. Kolejne poznamy już wkrótce
Prezes PiS ujawnił, jakie pytanie władza chce zadać Polakom w referendum. To pierwsze z 4, jakie mają znaleźć się na karcie do referendum

Autor: iStock

„Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?" – brzmi pierwsze pytanie referendalne, które ujawnił dziś rano (piątek 11 sierpnia) Jarosław Kaczyński. W sumie mają być 4 pytania. Sztabowcy PiS rozważają, czy forsować pomysł przeprowadzenia referendum w dniu wyborów parlamentarnych. A te – przypomnijmy – odbędą się 15 października.

Emigranci, wiek emerytalny, rolnictwo

Dyskusja o referendum zaczęła się od sprawy relokacji emigrantów, chociaż przedstawiciele Komisji Europejskiej wielokrotnie zapewniali, że ten system nie obejmuje Polski. Partia rządząca była jednak głucha na wszelkie wyjaśnienia. Pytanie o emigrantów ma być kolejnym, które PiS zada Polakom. 

Wszystkie pytania referendalne poznamy w najbliższych dniach. Będą także dotyczyły wieku emerytalnego i rolnictwa.

– Dla nas decydujący jest zawsze głos zwykłych Polaków – powiedział Jarosław Kaczyński w opublikowanym w piątek rano nagraniu. 

I dodał: – Głos zwykłych obcych polityków, w tym niemieckich, nie ma żadnego znaczenia. Dlatego w sprawach kluczowych chcemy się odwołać do państwa bezpośrednio, w referendum.

PKW nie widzi przeszkód

Stanowisko Państwowej Komisji Wyborczej w sprawie referendum w dniu wyborów jest jasne. 

„Odnosząc się do wątpliwości związanych z prowadzeniem równolegle kampanii wyborczej i kampanii referendalnej, niezależnie od ewentualnych trudności, należy mieć na uwadze, że ustawodawca w art. 90 ustawy o referendum ogólnokrajowym przewidział możliwość przeprowadzenia referendum ogólnokrajowego łącznie z wyborami powszechnymi (poza wyborami do organów jednostek samorządu terytorialnego). Oznacza to, że ustawodawca założył także jednoczesne prowadzenie kampanii wyborczej i kampanii referendalnej (por. art. 90 ust. 1 pkt 3 ustawy)” – czytamy w komunikacie.

PKW dodaje, że wydatki wyborcze są określone i kontrolowane. Natomiast co do...

„...finansowania kampanii referendalnej nie mają zastosowania przepisy Kodeksu wyborczego. Wydatki ponoszone przez podmioty biorące udział w kampanii referendalnej pokrywane są z ich źródeł własnych i zgodnie z właściwymi przepisami określającymi ich działalność finansową. Są to zatem odrębnie prowadzone gospodarki finansowe” – podkreśla PKW.

Decyzja o organizacji referendum w dniu wyborów ma zapaść w przyszłym tygodniu na posiedzeniu Sejmu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama