Do zdarzenia doszło w poniedziałkowe popołudnie 14 sierpnia.
Na parking radzyńskiej komendy przyjechał rowerzysta. Zostawił swój rower niemal przed samym wejściem do budynku.
- Lubelszczyzna: 30-letni pieszy nie żyje. Potrącił go 18-latek
- Czego nie wolno leśnikowi? Mieć tatuażu, nosić reklamówki i wielu innych rzeczy
– Mężczyzna pewnym krokiem podszedł do wiszącego na ścianie alkomatu, aby sprawdzić swój stan trzeźwości. Niestety trudności, związane z uruchomieniem urządzenia, zmusiły go do poproszenia policjanta o pomoc. W trakcie rozmowy z oficerem dyżurnym oświadczył, że chce tylko sprawdzić swój stan trzeźwości – relacjonuje podkomisarz Piotr Mucha, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim.
Następnie 59-letni mieszkaniec Radzynia Podlaskiego poddał się badaniu. Okazało się... że jest pijany. Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Za popełnione wykroczenie pijany rowerzysta został ukarany mandatem karnym w wysokości 2,5 tysiąca złotych.
Napisz komentarz
Komentarze