Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 20:07
Reklama
Reklama

Oficjalnie otworzyli ul. Kasztanową i podsumowali duży drogowy projekt

Podczas oficjalnego otwarcia po remoncie ul. Kasztanowej w Drelowie, samorząd podsumował projekt "Poprawa funkcjonalności komunikacyjnej w gminie Drelów". Zadanie objęło 10 odcinków dróg gminnych w 8 miejscowościach. Cały projekt wart był 9,150 mln złotych, z czego 9 mln to dofinansowanie z Rządowego Funduszu Polski Ład.
Oficjalnie otworzyli ul. Kasztanową i podsumowali duży drogowy projekt
Podczas oficjalnego otwarcia po remoncie ul. Kasztanowej w Drelowie, samorząd podsumował projekt "Poprawa funkcjonalności komunikacyjnej w gminie Drelów"

Autor: Waldemar Pepa

23 sierpnia nastąpiło otwarcie ul. Kasztanowej w Drelowie, która jako jedna z 10 gminnych dróg została w ostatnim czasie zmodernizowana w ramach projektu o nazwie "Poprawa funkcjonalności komunikacyjnej w gminie Drelów". W ten sposób symbolicznie podsumowano całe zadanie.

Przypomnijmy, inwestycja objęła łącznie 10 dróg, a w ramach projektu przebudowano następujące drogi gminne: trzy odcinki dróg w miejscowości Szachy, drogę gminną nr 101461L w Żerocinie, drogę nr 101447L w Zahajkach, drogę nr 101458L w Witorożu, drogę nr 101456L w miejscowości Pereszczówka, drogę nr działek ewid. 305, 356 i 515 w Wólce Łózeckiej, drogę nr 101448L w Łózkach oraz właśnie ul. Kasztanową w Drelowie.

Cały projekt kosztował 9 154 895,71 zł, z czego 9 milionów to dofinansowanie z Polskiego Ładu. Wykonawcą inwestycji jest Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Lubartów S.A.

Na otwarcie zmodernizowanej ulicy Kasztanowej w Drelowie na zaproszenie wójta Piotra Kazimierskiego przyjechali m.in. poseł Dariusz Stefaniuk, senator Grzegorz Bierecki, starosta Mariusz Filipiuk oraz radny powiatu bialskiego Emil Bogucki, którzy wspólnie z wójtem dokonali uroczystego przecięcia wstęgi. Na uroczystości obecni byli również licznie mieszkańcy gminy.

PRZECZYTAJ TEŻ:

Wydarzenie było okazją nie tylko do podsumowania projektu, ale również do podziękowania za wsparcie wszystkim, którzy byli zaangażowani w pozyskanie dofinansowania przez gminę Drelów. 

– Pieniądze, które zasiliły m.in. tę budowę, spowodowały w naszej gminie w kontekście inwestycji drogowych wręcz kopernikański przewrót. Przed inwestycjami z Polskiego Ładu z trudem w naszej gminie udawało się przeznaczyć na inwestycje drogowe około 1 mln złotych. Dziś, dzięki staraniom obecnych tu posła, senatora i starosty, mamy tych milionów aż siedemnaście, to ogromny wzrost funduszy na inwestycje. Nie muszę też przekonywać, jak potrzebne są remonty dróg i jak poprawiają bezpieczeństwo mieszkańców – mówił podczas otwarcia wójt Piotr Kazimierski.

Dodał, że sama ulica Kasztanowa pochłonęła ponad 400 tys. zł, a w ostatnim czasie gmina Drelów pozyskała z rządowych programów ok. 17 mln złotych. Podziękował parlamentarzystom za wsparcie w uzyskaniu pieniędzy. – Dzięki temu wizerunek naszej gminy, która jest jedną z największych w powiecie bialskim, zmienił się na o wiele bardziej atrakcyjny – podkreślał wójt.

Zaznaczył, że nieocenioną pomoc samorząd otrzymuje też od starosty bialskiego Mariusza Filipiuka. – Od czasu, kiedy pan starosta rządzi powiatem, wreszcie należne gminie pieniądze na remonty dróg gminnych i powiatowych zaczęły do nas trafiać. Za wsparcie dziękuję również radnemu Emilowi Boguckiemu – przekazał Kazimierski.

Słowa podziękowania skierował także do radnych gminy, którzy, jak podkreślił, zawsze dają zielone światło na podejmowanie kolejnych działań oraz pracownikom urzędu gminy za m.in. przygotowywanie dokumentacji i przetargów.

Dodał, że dzięki funduszom pozyskanym z rządowych programów udało się w ostatnim czasie wyremontować 13 kilometrów dróg w 12 miejscowościach.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama