Od początku meczu do szturmu ruszyli gospodarze. W 5 minucie piłkę zagraną z rzutu wolnego głową wzdłuż bramki skierował Mateusz Konaszewski. Dopadł do niej Aleksander Sychev i z bliska skierował do siatki. W 15 minucie międzyrzeczanie wykonywali rzut różny. Po którym wbił piłkę do bramki Mateusz Panasiuk. Cztery minuty później Sychev po akcji skrzydłem dośrodkował w pole karne. Akcję zamykał Paweł Radziszewski i mocnym strzałem trafił pod porzeczkę. Prowadzenie 3:0 trochę gospodarzy uśpiło. Niepotrzebna zabawa w polu karnym Wiktora Krasowski skończyła się kopnięciem zawodnik Gromu i rzutem karnym. Karnego na bramkę zamienił Marcel Obroślak. Za chwilę Kacper Kocyła strzelał na bramkę Huraganu. Obrońcy wybili piłkę na róg. Początek drugiej połowy należał do gości, ale nie potrafili pokonać Krasowskiego. Najlepszą okazję miał Piotr Kuźma. Znalazł się na osiemnastym metrze po solowej akcji jednak jego strzał był nie udany. W 67 minucie Milan Storto po akcji Radziszewskiego i Piotra Krzewskiego pokonał bramkarza Gromu po raz czwarty i zasadniczo emocje się zakończyły. Siedem minut później kolejna akcja skrzydłem przyniosła piątą bramkę dla gospodarzy. Krzewski wygrał pojedynek jedne na jeden w bocznym sektorze boiska i dograł w pole karne. Jakub Łęcki wślizgiem skierował piłkę do bramki. Tym samym Huragan wygrał po raz trzeci w tym sezonie, a Grom przegrał po raz czwarty.
Piotr Ciejak , drugi trener Huraganu
- Mecz był pod naszą pełną kontrolą w zasadzie od początku do końca. W końcówce pierwszej połowy był gorszy okres podobnie jak początek drugiej. Myślę, że prowadząc 3:0 wkradło się zbyt duże rozluźnienie. Bramka na 4:1 zakończyła spotkanie. Rywale grali głównie długą piłką. Mogło być więcej goli z naszej strony. Jesteśmy zadowoleni z wygranej i jedziemy na ciężki mecz Biłgoraju.
Mirosław Kosowski, trener Gromu
- Tak na prawdę byliśmy zespołem który chciał coś stworzyć, ale Huragan był tak dobry że ciężko było się przeciwstawić. Popełniliśmy wiele rażących błędów w obronie. Niestety tak grając nie da się uzyskiwać dobrych rezultatów. Ciągle potrzebujemy czas na zagranie się. Ekipa jest ciągle w budowie.
Huragan Międzyrzec Podlaski – Grom Kąkolewnica 5:1 (3:1)
Bramki: Sychev 5, Panasiuk 15, Radziszewski 19, Storto 67, Łęcki 74 - Obroślak 41
Huragan: Krasowski – Warda (82 Koryciński), Konaszewski, Ochnik, Bujalski (55 Storto), Łęcki, Łukanowski (70 Felczak), Panasiuk (82 M. Tkaczuk), Sychev (77 Śledź), Radziszewski (72 Czumer), Krzewski (82 B. Tkaczuk).
Grom: Kanatek (46 Kuźma), Gosik, Kamiński (72 Chaturvedi), Kudlai, Szeląg (77 Mitrzak), Tomasiak, Łukasik (46 Mielnik), Mrozek, Obroślak (81 Sowisz), Kocyła (69 Adenekan), Pluta (65 Grochowski)
Żółte kartki: Panasiuk 52, Łęcki 65, B. Takczuk 85 - Obroślak 57
Napisz komentarz
Komentarze