- W ubiegłym roku rozpoczęliśmy prace przy termomodernizacji kościoła i po oderwaniu zewnętrznych desek szalunkowych, na zewnętrznej ścianie odkryliśmy duże malowidło w rozmiarze 0,5 metra szerokości, o wysokości 3,6 metra przedstawiające scenę zwiastowania. Obecnie malowidło jest zabezpieczone, szykujemy się do renowacji czyli przeprowadzenia prac konserwatorskich - przekazuje ks. Jarosław Grzelak proboszcz parafii pw. Zwiastowania NMP w Hrudzie. Dodaje, że malowidło jest wyjątkowe, gdyż jest namalowane bezpośrednio na ścianie świątyni - na zewnątrz.
- Wcześniej tego typu prace można było znaleźć jedynie wewnątrz kościołów. Konserwator zabytków oglądał malowidło, ale jest ono zniszczone, więc dopiero po wykonaniu analizy będzie można coś więcej na jego temat powiedzieć. Liczę na to, że renowacja zacznie się w tym roku - wyjaśnia proboszcz.
- Polichromia znaleziona na kościele pw. Zwiastowania NMP w Hrudzie to unikalne odkrycie w naszym regionie - zauważa bialski konserwator zabytków Arkadiusz Bojczuk.
PRZECZYTAJ: Pomóżmy rodzinie tragicznie zmarłego Łukasza Tymickiego!
Dodaje, że wyjątkowe jest to, że malunek został wykonany bezpośrednio na zrębie konstrukcji kościoła. - Początkowo była to cerkiew unicka, która została zniszczona, następnie w tym miejscu wybudowano w cerkiew prawosławną. Po I wojnie światowej budynek stał się kościołem rzymsko-katolickim. Prawdopodobnie po tym ostatnim przejęciu kościół dostał wezwanie Zwiastowania NMP. Wtedy też powstała ta polichromia - tłumaczy Arkadiusz Bojczuk.
Wyjaśnia, że polichromia zostanie odnowiona. Jest przygotowany program prac konserwatorskich, gdyż parafia dostała dofinansowanie z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków wysokości ponad 88 tys. zł. - Musi być ogłoszone postępowanie przetargowe i wyłoniony wykonawca, dopiero wtedy prace będą mogły być rozpoczęte - przekazuje konserwator zabytków. Wskazuje, że malowidło, dzięki zastosowaniu nowoczesnych metod konserwacji i utrwalania, zabezpieczania jeszcze przez wiele dziesięcioleci będzie mogło służyć. - Dopiero po pobraniu próbek będziemy mogli stwierdzić czy polichromię wykonał znany malarz czy domorosły artysta. Bez szczegółowej analizy trudno wydać opinię na ten temat - zauważa bialski konserwator zabytków.
SPRAWDŹ: Święto plonów w dwóch powiatach! W Drelowie zaśpiewa Zenek Martyniuk
Przekazuje też, że polichromia była ukryta od 1945 r. - Była przykryta szalunkiem, dopiero podczas remontu w zeszłym roku udało się ją odnaleźć. Prawdopodobnie malowidło powstało w latach dwudziestych XX wieku, w 1939 r. w czasie wizytacji została stwierdzona konieczność naprawy malowidła, ale przyszła II wojna światowa. Po 1945 r. kościół został oszalowany, wówczas malowidło zostało zakryte - wyjaśnia Arkadiusz Bojczuk.
Jak czytamy na stronie parafii pw. Zwiastowania NMP w Hrudzie, w miejscu obecnej świątyni znajdowała się od 1666 parafia unicka, której fundatorem był Michał Kazimierz Radziwiłł. - Cerkiew w miejscowości nosiła wówczas wezwanie Ofiarowania Najświętszej Panny Marii. W czasie prześladowania unii, cerkiew unicką rozebrano a w jej miejsce wybudowano nową w 1875 r. Wskutek likwidacji unickiej diecezji chełmskiej, placówka duszpasterska została włączona do Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego. Cerkiew hrudzka pozostawała świątynią prawosławną do 1919, gdy została zrewindykowana na rzecz Kościoła rzymskokatolickiego. Parafię katolicką erygowano w 1925 r.. - podaje parafialna kronika.
PRZECZYTAJ TEŻ:
- Konkurs Fotograficzny im. Adama Trochimiuka już wkrótce!
- Zapraszają na wzruszający spektakl "Drzewo życzeń" w kinie Sława
- Zostań wystawcą na Jarmarku Michałowym. Masz jeszcze szansę na zniżkę
Napisz komentarz
Komentarze