Wśród uczestników uroczystości oprócz oficjeli znalazła się 80-osobowa delegacja młodzieży z Izraela wraz z opiekunami, młodzież szkolna z Zespołu Szkół w Łomazach wraz z nauczycielami oraz okoliczni mieszkańcy, dla których miejsce to jest szczególnie ważne.
Uroczystości rozpoczął Zbigniew Niziński, prezes fundacji Pamięć Która Trwa. Stwierdził, że w tym miejscu wydarzyło się niewyobrażalne okrucieństwo hitlerowskich oprawców przy współudziale ukraińskich pomocników.
Podczas uroczystości wójt gminy Łomazy Jerzy Czyżewski przestawił historię Żydów w Łomazach w ostatnich stuleciach nawiązując do tragicznych wydarzeń z 1942 roku. Natomiast biskup Mieczysław Cisło powiedział zebranym, że historia jest nauczycielką życia. – Takie miejsca, jak to, daje nam współczesnym lekcję i uświadamia jak cienka linia dzieli od bestialstwa – usłyszeli uczestnicy spotkania w Lesie Hały.
Głos zabrał też świadek wydarzeń Mieczysław Trochimiuk, który na zadane przez samego siebie pytanie: "Co ja, jako 6-letni chłopiec, mogłem wówczas zrobić?" odpowiedział "Co mogę zrobić teraz?". A robi jak się okazuje wiele, na co dzień opiekując się tym miejscem.
Więcej przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa, nr 46
Justyna Dragan
Napisz komentarz
Komentarze