Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 00:27
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Radni wyrazili stanowisko w sprawie budowy dróg na przekór wójtowi

Gmina Kąkolewnica chce modernizować kolejne drogi powiatowe na swoim terenie. Wójt ma jednak inną wizję współfinansowania tych inwestycji, niż powiat. Głos w sprawie zajęli radni i to poprzez uchwałę.
Radni wyrazili stanowisko w sprawie budowy dróg na przekór wójtowi
Gmina Kąkolewnica chce modernizować kolejne drogi powiatowe na swoim terenie. Wójt ma jednak inną wizję współfinansowania tych inwestycji, niż powiat

Źródło: pixabay

O szczegóły rozmów władz gminy z powiatem zawnioskował na ostatniej sesji rady gminy radny Piotr Jezierski. Złożył wniosek o przedstawienie informacji, dotyczącej wymiany pism między wójt Anną Mróz a starostwem powiatowym w kwestii modernizacji dróg w Lipniakach i Mościskach. 

Gmina i powiat korespondują od miesięcy

– Zależy nam na wnioskach starosty do Polskiego Ładu na tzw. zbiorówkę, jeśli chodzi o drogi powiatowe. Dlatego wystosowałam do starosty pismo o wzięcie pod uwagę w kolejnej zbiorówce dróg w Turowie i Mościskach. Na tamto pismo nie było odpowiedzi. W maju tego roku ponowiłam więc takie pismo do starosty. W tym samym piśmie nadmieniłam też o drodze w Lipniakach. Przypomniałam, że w latach ubiegłych powiat zmodernizował z gminą drogę do Lipniak, i że trzeba teraz poprowadzić inwestycję przez Lipniaki. Zaproponowałam finansowanie w formule 50 na 50 – relacjonowała korespondencję z powiatem Anna Mróz. – Na drugie pismo też nie dostałam odpowiedzi. Ponawiałam jednak prośby w rozmowach indywidualnych ze starostą.

Odpowiedź z powiatu przyszła do gminy w połowie sierpnia. 

– W piśmie jest mowa o współpracy gminy z powiatem przy remoncie drogi powiatowej w Mościskach. W grę wchodzi remont nawierzchni i pobocza. Pobocze miałaby sfinansować gmina, a nawierzchnia drogi miałaby być w formule  50 na 50 z powiatem. Druga propozycja powiatu, to remont drogi w Lipniakach z poboczem po obu stronach. Szacowany koszt około 900 tys. zł – informowała o treści propozycji powiatu wójt Mróz.

Koszt modernizacji drogi w Mościskach wraz z poboczem oszacowano na około 1 mln zł. 

– W odpowiedzi wyraziłam zgodę na drogę w Mościskach w zakresie przedstawionym przez starostę, ale przy finansowaniu całości 50 na 50, taką samą odpowiedź dałam w przypadku drogi w Lipniakach – wyjaśniła radnym Anna Mróz.

PRZECZYTAJ TEŻ:

Radnych zdanie odrębne

– A ile trzeba na poszerzenie drogi w Mościskach? – dociekał radny Piotr Jezierski i przypomniał wójt, że do budowy hal sportowych w Polskowoli i Turowie gmina dołoży w sumie około 4 mln zł, poza pozyskaną dotacją. – Co jest bardziej potrzebne, przejazd dobrą drogą czy hale? Czy pani w ogóle chce tę drogę zrobić z poszerzeniem? – dopytywał radny. – Pani przecież wie, że powiat tych poszerzeń nie finansuje. Jest pani przeciwna dać te 370 tys. zł na poszerzenie, kiedy lekką ręką daje pani pieniądze na dwie hale.

Narrację radnego podtrzymywała również sołtys wsi Mościska. 

– Wiele razy pani obiecywała nam te drogi. Czy pani da te pieniądze na poszerzenie? Pani to pismo do powiatu chyba na odczepnego napisała, bo dobrze wie, że powiat na poszerzenie nie daje. Pani chce tę drogę zrobić czy nie? – naciskała sołtys Natalia Krasuska.

Odpowiedź wójt Mróz była krótka. – No ja liczę, że może tym razem powiat zdecyduje się z nami finansować drogę z poszerzeniem w rozliczeniu 50 na 50 – stwierdziła. 

W odpowiedzi radni zdecydowali wyrazić swoje stanowisko w sprawie remontów dróg powiatowych w porozumieniu z powiatem, w formie uchwały. Stanowisko dotyczy wsparcia powiatu w przebudowie drogi Brzozowica Duża – Mościska.  W jego treści radni informują, że po zapoznaniu się z wyjaśnieniami wójta, postulują skierować do powiatu zapewnienie o remoncie z poszerzeniem dla ruchu pieszych.  Zobowiązują się zabezpieczyć na ten cel  po stronie gminy 725 tys. zł. To jednoznacznie wskazuje na intencję radnych, którzy na kontrze do władz samorządu chcą przystać na propozycję starosty względem mechanizmu finansowania inwestycji.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama