Jak informuje wójt gminy Konstantynów Romuald Murawski, sala konferencyjna przez wiele lat nie spełniała wymogów bezpieczeństwa, ani przeciwpożarowych ani higieny pracy. Zlokalizowana była na piętrze, prowadziły do niej strome schody, więc osoby niepełnosprawne miały problem z przedostaniem się do tej sali.
- Dlatego w 2018 r. zdecydowaliśmy, że musimy coś z tym zrobić. Zleciliśmy wykonanie dokumentacji projektowej, następnie przystąpiliśmy do realizacji inwestycji - mówi wójt Romuald Murawski. Dodaje, że inwestycja miała trzy etapy, pierwszy etap to remont funkcjonującego urzędu, dostosowanie do wymogów przeciwpożarowych. Nie było tam właściwej klimatyzacji, a klatki schodowe nie spełniały norm przeciwpożarowych. Zdecydowano, że zrobiony będzie remont tej części, a w kolejnym etapie robotnicy przystąpią do budowy stanu surowego i robót wykończeniowych kolejnej części.
- Udało się, inwestycję zrealizowaliśmy. Wydaliśmy na ten cel 2,5 mln zł - zaznacza wójt. Gmina dostała dofinansowanie wysokości 200 tys. zł z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, na dostosowanie obiektu dla osób z niepełnosprawnością. Otrzymała też fundusze z Programu Inwestycji Strategicznych wysokości 500 tys. zł, z budżetu gminy wydano 1,8 mln zł. - Dzięki temu mamy piękną salę wykonaną w wysokim standardzie. Sala posiada automatyczne nagłośnienie, klimatyzację, osoby niepełnosprawne mogą dotrzeć windą do tej sali. Myślę, że wszystkie potrzeby, jakie powinna spełniać sala są wykonane - podkreśla wójt. Przekazuje, że przed urzędem gminy jest nowy podjazd dla niepełnosprawnych, w wewnątrz jest oznakowanie dróg dla osób niedowidzących, zamontowane są też tablice tyflograficzne dla osób niedowidzących. Na każdych drzwiach urzędu pojawiły się tabliczki w języku Braille'a, które umożliwiają sprawdzenie czy do danego pomieszczenia chcą się dostać.
- Cieszę się, że oddajemy do użytku wyremontowany i rozbudowany urząd gminy, na 50 - lecie gminy Konstantynów. Myślę, że to piękne podsumowanie tego pół wieku - podsumowuje wójt Romuald Murawski.
PRZECZYTAJ:
Napisz komentarz
Komentarze