Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 01:25
Reklama
Reklama

Dramatyczne poszukiwania mężczyzny. Liczyła się każda minuta

Dyżurny z Terespola otrzymał zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który uskarżał się na silny ból w klatce piersiowej. Nie wiedział jednak, gdzie się znajduje. Po tym przestał odbierać telefony. Wiszniccy mundurowi odnaleźli go na mało uczęszczanej drodze leśnej. Udzielili mu pomocy do czasu przyjazdu na miejsce załogi karetki pogotowia. Dzięki szybkiej reakcji mundurowych 27-latek trafił pod opiekę specjalistów.
Dramatyczne poszukiwania mężczyzny. Liczyła się każda minuta
Policjanci z Białej Podlaskiej, Terespola i Wisznic szukali 27-latka, który wymagał pomocy medycznej a nie widział, gdzie się znajduje

Autor: KMP Biała Podlaska

Przed weekendem, 30 września – 1 października dyżurny komisariatu w Terespolu otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że 27-latek potrzebuje pomocy medycznej. 

Mężczyzna kontaktując się na numer alarmowy, twierdził, że znajduje się pod wpływem alkoholu i ma problemy z sercem jednak zupełnie nie wie, gdzie się znajduje. Podawał, że jest prawdopodobnie w rejonie jednej z miejscowości w gminie Piszczac. Policjanci natychmiast rozpoczęli swoje działania. Uczestniczyli w nich policjanci z Białej Podlaskiej, Terespola oraz Wisznic. 

– Sprawdzane były wszystkie miejsca, gdzie mężczyzna mógłby przebywać. Dodatkowym utrudnieniem był fakt, że mężczyzna nie odbierał telefonów, a zgłoszenie dotyczące problemów kariologicznych wskazywało, że liczy się każda minuta – informuje oficer prasowy bialskiej policji, komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.  W trakcie prowadzonych poszukiwań policjanci z Wisznic zauważyli poszukiwanego 27-latka. – Leżał na mało uczęszczanej drodze leśnej. Mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu, jednak uskarżał się na silny ból w klatce piersiowej. Po chwili stracił przytomność – dodaje. 

Mundurowi, sierżant Michał Wieczorek i starszy posterunkowy Daniel Stolarczuk udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej, a na miejsce wezwana została załoga karetki pogotowia, która przetransportowała go do szpitala.

PRZECZYTAJ:

Sierżant Michał Wieczorek i starszy posterunkowy Daniel Stolarczuk udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy przedmedycznej, a na miejsce wezwana została załoga karetki pogotowia, która przetransportowała go do szpitala. Fot. KMP Biała Podlaska

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama