Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 01:29
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Pomóżmy naszej pani doktor w walce o życie!

Magdalena Błaszko ma 45 lat, na co dzień jestem lekarzem ginekologiem i pomaga innym, teraz sama potrzebuje pomocy. Od 2019 r. choruje na raka, niedawno wykryto u niej wznowę w płucach, niestety zmiany nie są operacyjne. Jedyną nadzieją jest terapia w Niemczech. Nie jest refundowana, a jej koszt to ok. 600 tys. zł.
Pomóżmy naszej pani doktor w walce o życie!
Magdalena Błaszko ma 45 lat, na co dzień jestem lekarzem ginekologiem i pomaga innym. Teraz sama potrzebuje pomocy.

Autor: archiwum Magdaleny Błaszko

- Od 2019 roku choruję na raka jelita grubego. Po operacji przeszłam 6 miesięcy chemioterapii. W 2021 roku wykryto wznowę w płucach. Poddałam się kolejnej operacji oraz następowej chemioterapii. Niedawno wykryto kolejną wznowę w płucach, tym razem niestety zmiany są nieoperacyjne. Czeka mnie kolejna chemioterapia, aczkolwiek z ograniczoną szansą powodzenia - przekazuje Magdalena Błaszko.

Jest szansa, by wygrać z chorobą!

Podkreśla, że jest szansa dla niej, żeby wygrać z chorobą. Wyjaśnia, że w  Niemieckim Instytucie Immunologii Klinicznej w Kolonii stworzono szczepionkę dopasowywaną indywidualnie do pacjenta i typu nowotworu. Pomaga ona organizmowi zwalczyć chorobę. - Terapia jest bardzo kosztowna, bez możliwości refundacji. Pomóżcie proszę. Bardzo chcę żyć - apeluje lekarka.

Tłumaczy, że poziom kosztów wynika z ogromnego nakładu personelu i techniki: dla każdego pacjenta produkowany jest indywidualny lek w ścisłej zgodności z wymogami prawnymi niemieckiej ustawy o lekach (AMG). - Ponieważ terapia stosowana u każdego pacjenta jest indywidualna, koszty różnią się, czasem znacznie - wyjaśnia. 

Informuje też jak przedstawiają się opłaty. Za badania laboratoryjne wymagane przed zabiegiem trzeba zapłacić od 5500 euro, za cykl szczepień IO-VAC od 23 000 do 28 000 euro. Na leczenie przypadają co najmniej dwa cykle szczepień. Za pięciodniowy zabieg indukujący immunogenną śmierć komórek (ICD) (np. jako leczenie uzupełniające podczas chemioterapii lub jako terapia podtrzymująca po wykonaniu cykli szczepień IO-VAC) od 6 000 do 11 000 euro. Zalecone zostało 5 do 7 cykli. Jeden cykl miesięcznie przez najbliższe siedem miesięcy.

Wysokie koszty leczenia

- Kwoty te nie obejmują żadnych dodatkowych kosztów za poszczególne leki (wlewy). Koszty leczenia ponosi pacjent niezależnie od refundacji z ubezpieczenia. Immunoterapia nie jest objęta niemieckim, ani polskim ustawowym ubezpieczeniem zdrowotnym. W sumie jest to 88 000 - 133 000 euro, co daje około 422 400 - 638 400 zł - mówi Magdalena Błaszko. 
Dodaje, że podała kwotę pomniejszoną o 38 400 złotych zebranych na zrzutka.pl - gdzie zrzutka została zakończona.

Wyjaśnia, że kwota ustalona w zbiórce jest sumą kosztów podanych podczas badania kwalifikacyjnego. - Kwota będzie zależna od przebiegu leczenia i odpowiedzi na nie - zauważa. Podkreśla, że w przypadku zakończenia leczenia i niewykorzystania wszystkich środków przekaże pozostałą kwotę na pomoc kolejnej potrzebującej osobie.

Jest lekarzem od 18 lat

- Najpiękniejsze jest dla mnie pomaganie ludziom, i to, że mogę uczestniczyć w przychodzeniu na świat dzieci. Narodziny za każdym razem są wyjątkowe, każdy poród jest inny i zawsze towarzyszą mi przy tym emocje. Przyjście na świat dziecka niesie radość, szczególnie, gdy widzi się wzruszenie rodziców - zaznacza Magdalena Błaszko. Przyznaje, że są momenty trudne i piękne, a to wszystko składa się w całość, za co kocha swój zawód. - Specjalizacja ginekologiczna jest trudna, a ja z serca jestem bardziej położnikiem niż ginekologiem. Gdyż na tę część mojej specjalizacji jestem bardziej ukierunkowana, ale oczywiście operuję, natomiast moją miłością jest przyjmowanie na świat nowego życia - przyznaje Magdalena Błaszko. Podkreśla, że najpiękniejszym momentem w jej życiu były narodziny jej własnego dziecka. 

Zbiórkę można znaleźć tutaj: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Wujek Dariusz 04.10.2023 15:25
Życzę pani doktor zdrowia i odmówię za jej zdrowie różaniec ale nie wierzę, że lekarza z osiemnastoletnim stażem nie stać na tak drobny wydatek jak 600.000 złotych, gdy najtańsza wizyta kosztuje złotych 200 w Białej Podlaskiej. Amen.

Cieśla 04.10.2023 20:18
Jak dla Pana to drobny wydatek, to proszę wpłacić na leczenie.

Wujek Dariusz 05.10.2023 09:53
Chętnie pokryję z pieniędzy, które zajumał mi ZUS - także na NFZ - a z których w żaden sposób nie skorzystałem. Sprawdź ile zarabiają lekarze w szpitalu, ile dodatkowo (bez VAT) na prywatnych praktykach i przemyśl jeszcze raz swój apel o wpłatę. Myślę, że bez dwóch etatów lekarz w Polsce może zarobić miesięcznie 50.000 zł. netto.

Cieśla 05.10.2023 22:02
To trzeba było zostać lekarzem. Nie zaglądał byś wtedy komuś do kieszeni i te 50 tys. Łał żyć nie umierać. Na Zus byś nie patrzył😆

Wujek Dariusz 07.10.2023 13:57
... za to w majestacie boskiego zawodu mógłbym żebrać o datki i zakładać zrzutki żeby plebs dołożył mi do nowego auta, najlepiej lanserskiej Tesli. Kolor tablicy rejestracyjnej pasowałby mi do kitla... "Pokaż lekarzu co masz w garażu" 😎

ASzczecin 23.11.2023 17:53
dramat z tobą panie człowieku

Cieśla 04.10.2023 20:19
Jak dla Pana to drobny wydatek to proszę wpłacić całą kwotę.

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama