Główny analityk Expandera, Rafał Sadowski, zaznacza, że w przypadku kredytu na kwotę 300 000 zł, udzielonego w kwietniu 2021 r. na 30 lat, taka obniżka zmniejsza ratę o niecałe 50 zł. W rzeczywistości raty spadną jednak jeszcze mocniej.
Mniejsze raty kredytów hipotecznych
– Kolejna obniżka stóp procentowych to z pewnością dobra informacja dla osób spłacających kredyty hipoteczne. Ich raty nie zależą jednak bezpośrednio od poziomu stóp NBP, ale od stawki WIBOR. Stawka WIBOR 3M spadła natomiast do 5,72 proc., czyli mocniej niż stopy NBP. W porównaniu z sierpniem spadła o 1,18 pkt. proc., a stopa referencyjna o 1 pkt. proc. – mówi Jarosław Sadowski i dodaje, że w przypadku wspomnianego wcześniej kredytu oznacza to zmniejszenie raty z 2 401 zł (przez ostatnie 3 miesiące) do 2 164 zł.
- Spadek jest większy niż wspomniane 50 zł nie tylko ze względu mocny spadek WIBORu. Banki zwykle aktualizują oprocentowanie takich kredytów raz na 3 miesiące lub raz na 6 miesięcy, więc zmiana uwzględni zwykle jednocześnie obniżkę wrześniową i październikową. Wciąż jednak rata będzie znacznie wyższa niż w początkowym okresie spłaty. Dzięki rekordowo niskim stopom procentowym pierwsza rata wynosiła bowiem 1 173 zł – podkreśla analityk.
Bezpieczny Kredyt 2 proc.
Agent Północ Nieruchomości w Białej Podlaskiej, Wojciech Gałecki twierdzi, że w najlepszej sytuacji są beneficjenci programu Bezpieczny Kredyt 2 proc.
– W ich przypadku, dzięki dopłatom do rat kredytu mieszkaniowego rata jest i tak dużo niższa niż na zasadach ogólnych. Dzięki obniżce stóp procentowych rata spadnie jeszcze bardziej. Jednak należy zauważyć, że tę obniżkę stóp po części skonsumują banki udzielające preferencyjnego kredytu. Bank może bowiem ustalić wyższą prowizję za udzielenie kredytu (w PKO BP na chwilę obecną wynosi ona 0,5 proc. od kwoty udzielonego finansowania) oraz odpowiednio wyższą marżę np. powyżej 2 proc.. Kosztem kredytobiorcy jest również prowizja za udzielenie gwarancji Banku Gospodarstwa Krajowego, np. 1 proc. od części kredytu objętej gwarancją. Do tego dochodzi jeszcze obowiązkowa składka z tytułu umowy ubezpieczenia na życie dla klientów oraz obowiązkowa składka z tytułu ubezpieczenia nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych – mówi Wojciech Gałecki.
– Wynika z tego, że samo oprocentowanie kredytu jest jednym z elementów kosztotwórczych ale nie jedynym. Pozostałe czynniki mają niebagatelny wpływ ostateczną sumę, jaką przyjdzie nam zapłacić za pozyskane finansowanie. Nie należy zapominać, że program Bezpieczny Kredyt 2 proc. zachęcił deweloperów i właścicieli nieruchomości na rynku wtórnym do podniesienia cen. I wzrost ten obserwuję w cenach ofertowych. Minusem tego programu jest znacznie wydłużony czas oczekiwania na decyzję kredytową, bo nawet do trzech miesięcy, a to już może grozić utratą wpłaconego zadatku – podkreśla agent.
Napisz komentarz
Komentarze