Około godziny 20:50, 64-latek z Radzynia Podlaskiego nagle zjechał z drogi i uderzył w drzewo.
– Mężczyzna jechał fordem focusem. Po zdarzeniu został przewieziony do szpitala na obserwację. Okazało się, że nie ma obrażeń ciała – wyjaśnia podkomisarz Piotr Mucha z Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim.
Policja nie zakwalifikowana wydarzenia jako wypadku czy kolizji. – Mężczyzna jechał sam, nie doznał obrażeń ciała i nie stanowił zagrożenia dla innych uczestników ruchu – mówi podkomisarz Piotr Mucha.
Jesienią warunki drogowe się pogarszają. Jezdnia może być śliska i wcześniej zapada zmrok. Policja przypomina o zachowaniu ostrożności.
WARTO PRZECZYTAĆ:
Napisz komentarz
Komentarze