Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych skontrolowała 35 sklepów z karmą dla psów i kotów w całej Polsce. Sprawdzała zgodność karm suchych i mokrych z obowiązującymi przepisami i deklaracjami producentów.
Właśnie poznaliśmy wyniki kontroli jakości karmy za II kwartał 2023. Nieprawidłowości – jak podał serwis INNPoland – stwierdzono w aż 28 sklepach (80 proc.). Posypały się kary.
Co było nie tak z karmami?
Nieprawidłowości wykazały m.in.:
- brak deklarowanych surowców mięsnych (głównie wołowiny),
- wykrycia niedeklarowanego mięsa kurczaka, a także niezgodnego z deklaracją poziomu zawartości np. tłuszczu, wilgotności.
Jeśli chodzi o znakowania poszczególnych partii karm, nieprawidłowości stwierdzono w przypadku 30 z nich (41,7 proc.). Dotyczyły one m.in.:
- wprowadzania klienta w błąd w kwestii nazwy i składu produktu (brak deklarowanych surowców mięsnych lub obecność niedeklarowanych),
- braku opisu karmy (rodzaju i gatunku zwierzęcia, dla którego przeznaczony jest dany produkt),
- podania opisu w niewłaściwy sposób („pełnowartościowa” zamiast „pełnoporcjowa”),
- ·niewłaściwego podania minimalnego okresu przechowywania lub braku informacji o warunkach przechowywania.
Posypały się kary
Zgodnie z zapisami ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych inspektorzy wydali 19 decyzji administracyjnych. I tak:
- w 18 przypadkach ukarali producentów karą pieniężną na łączną kwotę 29 tys. zł,
- w jednym przypadku wystawili mandat karny,
- w 17 przypadkach wydali zalecenia pokontrolne.
Napisz komentarz
Komentarze