Jak informuje nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej, w miniony piątek, 15 grudnia, do bialskiej komendy zgłosił się 43-letni mieszkaniec miasta, który padł ofiarą oszustów. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że pod koniec października tego roku poznał na portalu społecznościowym kobietę. W trakcie rozmów namówiła go do inwestycji w kryptowalutę, twierdząc, że sama w ten sposób zarobiła dużą sumę pieniędzy. Poleciła też mężczyznę, który miał być analitykiem giełdowym. Niestety, pokrzywdzony dał się przekonać i kilka dni później rozpoczął współpracę z nieznajomym.
– Fałszywy analityk pomógł założyć mężczyźnie konto oraz przelać środki na „portfel kryptowalutowy”. Przez cały czas 43-latek miał możliwość obserwowania na stronie, jak wzrastają jego zyski. Wykonywał też kolejne przelewy na wskazane konto – przekazuje oficer prasowy Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Dodaje, że oszust informował pokrzywdzonego, że po miesiącu może wypłacić zarobione pieniądze, jednak należy opłacić marżę, co mężczyzna zrobił. Niestety, pieniądze rzekomo wypracowane na koncie inwestycyjnym nie pojawiły się na jego koncie bankowym, gdyż „zostały zablokowane”. By je odblokować, należało wpłacić kolejną transzę pieniędzy... Wówczas mężczyzna zrozumiał, że został oszukany. W ciągu miesiąca wykonał kilkadziesiąt przelewów. W wyniku działalności oszustów stracił pieniądze w kwocie ponad 55 tys. zł.
– Teraz ustalamy wszystkie okoliczności tej sprawy. Apelujemy o szczególną ostrożność w kontaktach telefonicznych z osobami proponującymi świadczenie usług finansowych. Wszelkie portale, giełdy służące do inwestowania należy dokładnie zweryfikować. Tylko zachowując czujność, możemy uchronić się przed utratą swoich oszczędności – mówi nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Napisz komentarz
Komentarze