27 listopada została zakończona budowa odcinka wodociągu na odcinku Łomazy. By sfinansować tę inwestycję gmina musi zaciągnąć spory kredyt. – Faktura została wystawiona, będziemy chcieli ją zapłacić jeszcze w tym roku, żeby mieć czas na rozliczenie i refundację w wysokości 85 procent kosztów kwalifikowanych – mówił na ostatniej sesji wójt Jerzy Czyżewski.
Końcówka roku obfituje również w drobne, ale niezwykle ważne dla mieszkańców remonty. Właśnie zakończyły się prace w remizoświetlicy w Korczówce. – Wykonano sanitariaty, pomieszczenia na potrzeby kuchni, zbiornik na nieczystości – wylicza wójt.
To jednak nie koniec. W Burwinie zakończono też pierwszy etap budowy strzelnicy. Montowane są też nowe tabliczki określające numery domów w takich miejscowościach jak: Koszoły, Łomazy, Szymanowo czy Huszcza Pierwsza.O ile te niewielkie inwestycje wykonywane są w gminie niemal od ręki, często przy pomocy lokalnych przedsiębiorców, radnych czy sołtysów, o tyle wykonanie dróg bywa już bardziej problematyczne.
Problem z wyłonieniem wykonawców inwestycji, zdaniem Czyżewskiego, mają także inne gminy. Ale nie tylko. Również w Białej Podlaskiej trzeba było ponawiać przetargi chociażby na remonty ulic Żwirki i Wigury czy Kościuszki oraz remonty stadionu i amfiteatru, bo firmy, które się zgłosiły proponowały nierealne dla miasta kwoty.
Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 12 listopada
Justyna Dragan
Napisz komentarz
Komentarze