Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 05:14
Reklama
Reklama

Czy morsy kąpią się bezprawnie?

Sejmowa Komisja ds. Petycji zajmie się pismem jednego z wójtów. Kierując się potrzebami entuzjastów morsowania, proponuje on wydłużenie sezonu kąpielowego. Morsów czeka rewolucja?
Czy morsy kąpią się bezprawnie?
Kąpiele w zimnej wodzie zapewniają lepszą tolerancję niskich temperatur, uruchamiają procesy obronne i stymulują pracę układu odpornościowego.

Autor: Canva

Zgodnie z polskim prawem sezon kąpielowy trwa od 1 czerwca do 30 września. Rada gminy może tylko ten okres skrócić.

A co z morsami?

Wójt gminy Komorniki w woj. wielkopolskim – podał Portal Samorządowy – proponuje zalegalizowanie kąpieli poza tym okresem, wskazując na działalność grup morsujących, które obecnie funkcjonują poza sezonem. Tak naprawdę robią to niezgodnie z prawem. 

– Spotykam się regularnie z prośbami mieszkańców o wyznaczenie miejsc do morsowania poza sezonem, ale nie mam żadnych narzędzi prawnych w tym zakresie – podkreśla wójt. 

Wójt proponuje dodanie do art. 37 Prawa wodnego, ustępu umożliwiającego gminom określanie sezonu kąpielowego w okresie między 1 października a 30 maja. 

Broda twierdzi, że wprowadzenie takich regulacji nie tylko zalegalizuje morsowanie poza standardowymi dziś terminami, ale też – poprzez wyznaczenie kąpielisk odpowiednich dla tej aktywności – przyczyni się do ochrony przyrody. Ponieważ człowiek nie będzie przebywał w miejscach, w których nie powinien ze względu np. na chronione gatunki roślin. Dziś jest to nagminne ze względu na poszukiwanie przez morsów ciekawych miejscówek na własną rękę. 

Dlaczego warto morsować?

Prof. Tomasz Zdrojewski, ekspert z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego i praktyk morsowania, zwrócił uwagę na brak jednoznacznych dowodów naukowych na korzyści zdrowotne zimnych kąpieli. Przyznał, że badania na ten temat nie są tak dobrze udokumentowane, jak w przypadku korzystnego wpływu na zdrowie aktywności fizycznej i właściwej diety. Mimo to na pytanie, czy warto morsować, odpowiada krótko: warto. Dlaczego?

Bo kąpiele w zimnej wodzie zapewniają lepszą tolerancję niskich temperatur, uruchamiają procesy obronne i stymulują pracę układu odpornościowego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

czyt t 12.01.2024 15:44
"dobrze udokumentowane, jak w przypadku" Kto miałby to dokumentowa ć, co ś da się opchnąć na Morsa?? WodyPolskie, sobie zażyczyły Umów na wywóz ... A jest podstawa w Konstytucji, bo o sfera wolności (Umów). Niech już lepiej niczego nie regulują. Zimą jest zamarznięte i niczego się nie zniszczy. Co, ratować nie będą takiego nieboraka, zimnego> To kolejny przykład tego, że Władzom się nudzi. NIech się wezmą do ROBOTY, a nie wymyślają. Jest mnóstwo chodników do odśnieżenia/posypania piaskiem (drogocennym).

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama