W lidze dominuje Śląsk Wrocław Handball, który do tej pory wygrał wszystkie spotkania i szybuje prosto na parkiety Superligi. Na drugim miejscu zadomowiła się Padwa Zamość z pięcioma punktami przewagi nad Budimexem Stalą Gorzów. Potem jest straszny ścisk w tabeli. Pomiędzy Sandrą Spa Pogonią Szczecin na miejscu czwartym a jedenastym Jurandem Ciechanów jest zaledwie sześć punktów różnicy. Ostatnie dwa miejsca w tabeli zajmują Zagłębia Handball Team Sosnowiec i MKS Wieluń, które zdecydowanie odstają od reszty stawki. Nasz AZS AWF Biała Podlaska zajmuje piąte miejsce i jeśli patrzeć na fakt, że ekipa jest w przebudowie to wynik raczej nie najgorszy. Niestety widać brak takich zawodników jak Patryk Niedzielenko. Leon Łazarczyk czy Norbert Maksymczuk. Inna sprawa to mnogość urazów w ekipie czy też choroba Daniela Szendzielorza, która wykluczyła go kompletnie z gry. Jednak wydaje się, że ekipa z Białej im dłużej będzie ze sobą pracować tym będzie lepiej grać. Swój chyba najlepszy sezon w AZS rozgrywa Jakub Tarasiuk. Dobrze wkomponowali się Franciszek Wierzbicki i Julian Reszczyński. Mocno widoczny jest brak rażenia z drugiej linii. Natomiast bramka to ostoja. Cała trójka bramkarzy (Wiktor Kwiatkowski, Daniel Makowski, Łukasz Adamiuk) gra wybornie. Na pewno nie bez znaczenia jest fakt, że pracuje z nimi Marek Kubiszewski. Wydaje się, że zajęcie trzeciego miejsca na koniec ligi było by na dziś bardzo dobrym wynikiem, a utrzymanie piątego przyzwoitym. Martwią kłopoty z sponsorowaniem przez firmę Cargotor. Mamy nadzieje, że przejściowe i niebawem wszystko się wyjaśni i ustabilizuje.
AZS AWF Biała Podlaska: Jakub Tarasiuk 14 mecze/68 bramki, Julian Reszczyński 14/51, Dominik Antoniak 14/44, Franciszek Wierzbicki 14/40, Kamil Kozycz 14/31, Bartłomiej Mazur 14/25, Olaf Wojnecki 14/18, Łukasz Kandora 14/12, Kacper Baranowski 14/6, Wiktor Wójcik 13/36, Filip Lewalski 13/23, Bartosz Warmijak 12/12, Wiktor Kwiatkowski 11/5, Mateusz Grzenkowicz 10/19, Daniel Makowski 10/1, Łukasz Adamiuk 10/0, Olaf Trela 2/4.
Osiem wygranych: Padwa Zamość 24:22 (dom), Zagłębie Handball Sosnowiec 34:26 (wyjazd), Jurand Ciechanów 33:25 (d), Siódemka Miedź Huras Legnica 32:28 (d), MKS Wieluń 29:27 (w), Autoiwest Żukowo 40:27 (d), Handball Stal Mielec 32:25 (d), Grot Blachy Pruszyński Anilana Łódź 24:25 (w). Sześć porażki: Sandra Spa Pogoń Szczecin 25:29 (d), Śląsk Handball Wrocław 26:30 (w), Olimpia Medex Piekary Śląskie 23:30 (w), Nielba Wągrowice 23:25 (w), Budimex Stal Gorzów Wielkopolski 27:28 (d), SMS ZPRP Kielce 22:24 (w).
Mariusz Lichota, Prezes Zarząd KS AKPR AZS AWF Biała Podlaska
- Dobre funkcjonowanie klubu to przede wszystkim płynność finansowa. Początek roku to dla nas moment bilansowania. Miasto Biała Podlaska wsparło nas kwotą z konkursu 300 tys zł tak samo jak w dwóch poprzednich latach. Dziękujemy Prezydentowi za wsparcie, zawsze pewne środki. Choć liczyliśmy na zwiększenie o wskaźnik inflacji patrząc jakim dużym budżetem miasto dysponuje w tym roku. Z tytułu promocji województwa do końca sezonu (czyli do maja 2024) mamy obiecane 50 tys. od Pana Marszałka. Wierzę ,że pomimo różnych trudności i zawirowań pozostali nasi dotychczasowi sponsorzy nas nie zawiodą i do końca sezonu 2023/24 wypełnimy wszystkie nasze zobowiązania. W ubiegłym roku mieliśmy już podpisaną umowę; ze spółką Cargotor ,która nas wspierała w poprzednich sezonach 2021/22 i 2022/23, po zmianie rządu jeszcze środki finansowe nie zostały przekazane przez właściwego ministra między innymi do spółek kolejowych. Jesteśmy w zawieszeniu i po ewentualnej zmianie Zarządu będzie potrzeba nawiązania dalszej współpracy. Wystąpienie o przedłużenie umowy do w/w spółki złożyłem pod koniec grudnia 2023 r. Na pewno musimy poczynić odpowiednie działania oszczędnościowe, oczywiście takie które nie mogą w znaczący sposób wpłynąć na poziom sportowy drużyny piłki ręcznej a będą wynikały np. z zakończenia karier lub kontraktów. Musimy patrzeć przyszłościowo i realistycznie. Jeśli chodzi o pozyskiwanie środków finansowych, Zarząd KS AKPR AZS AWF nie ogranicza się tylko do naszego miasta i okolic, lecz wychodzimy trochę dalej. Plany są ale to już na nowy sezon. Jeszcze nie czas je ujawniać.
Marcin Stefaniec, trener AZS AWF Biała Podlaska.
To był ciężki okres dla mnie i dla zawodników. Mierzyliśmy się z licznymi kontuzjami. Nie mogliśmy grac w optymalnym w miarę składzie. Do tej pory nie możemy skorzystać z niektórych zawodników. Mimo urazów i tak występ oceniłbym jako dobry. Szkoda dwóch meczów przegranych tak naprawdę. Ciesze się ze nowi zawodnicy dobrze wprowadzili się do zespołu. W drugiej rundzie na pewno chcemy kontynuować swoja prace i skupiać się na małych celach czyli każdym kolejnym meczu. Piąte miejsce przed początkiem sezonu brałbym w ciemno. Proszę pamiętać ze cały trzon drużyny odszedł a my dalej przez większość sezonu byliśmy w pierwszej trojce. Zmagania wygra Śląsk Wrocław, który organizacyjnie i sportowo jest przygotowany na wejście do Superligi. II runda zawsze jest dla nas cięższa. Dla mnie mnie najważniejsze jest by wszyscy byli zdrowi i wtedy punkty same przyjdą.
Napisz komentarz
Komentarze