Do zdarzenia doszło w połowie grudnia ubiegłego roku w Międzyrzecu Podlaskim.
– Z relacji zgłaszającego wynikało, że współlokator okradł go, po czym opuścił wynajmowaną kwaterę pracowniczą. Łupem sprawcy padła gotówka, w tym obca waluta oraz telefon komórkowy. Wartość strat wyniosła około 14 tys. zł – informuje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Sprawą zajęli się kryminalni międzyrzeckiego komisariatu. Policjanci ustalili, że mężczyzna ukrywa się na terenie województwa warmińsko-mazurskiego, gdzie wpadł. W trakcie działań międzyrzeckich kryminalnych wspierali funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
– Policjanci zapukali do drzwi wynajmowanego przez mężczyznę mieszkania. 26-latek nie spodziewał się wizyty funkcjonariuszy. Został zatrzymany do wyjaśnienia. Usłyszał też zarzut. W trakcie prowadzonych czynności policjanci odzyskali również skradziony telefon, który sprawca zdążył już sprzedać na terenie Kalisza – przekazuje nadkomisarz.
Za popełniony czyn 26-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze