W miniony piątek świętowaliśmy Międzynarodowy Dzień Kobiet. Z tej okazji proszę wszystkie Panie o przyjęcie ode mnie serdecznych życzeń. Zwłaszcza te, które funkcjonują w naszym regionalnym sportowym świecie. Przede wszystkim zawodniczek, trenerek i działaczek, ale również tych które im na co dzień kibicują. W naszym sportowym plebiscycie, w kategorii juniorów, dwadzieścia jeden dziewcząt zmagało się z dwudziestoma dwoma chłopakami. Czyli prawie idealnie pół na pół. W nagrodzonej pierwszej piątce było ich aż cztery (Nikola Olichwierowicz, Zuzanna Andrzejczuk, Anastazja Paźgier i Michalina Gaponiuk) i jeden męski rodzynek (Oliwier Krupski). Wśród seniorów już trochę mniej było pań, bo osiem z czterdziestu dwóch kandydatów. W piątce najpopularniejszych jedna, ale Mistrzyni Europy i kandydatka na Igrzyska w Paryżu Weronika Zielińska-Stubińska. Wśród dwudziestu trzech trenerów mieliśmy tylko dwie panie. W trójce znalazła się Paulina Szyszka trenerka Weroniki, a Izabela Łukaszuk trenerka siatkówki w Jagiellończyku Biała Podlaska była na szóstym miejscu. Widać, że nasze sportsmenki i trenerki cieszą się popularnością i dobrych wyników sportowych im również nie brakuje.
W sporcie ważną role odgrywają działacze. Dzięki ich staraniom funkcjonują nasze kluby, a mamy kilka prezesek. Oddzielne kilka słów chciałbym poświęcić kobietom kibicom. Nie brakuje ich na halach i stadionach. Jest ich co raz więcej, a to bardzo cieszy. Dawno rozstaliśmy się z czasami, że na trybunach w większości zasiadali panowie. To wszystko świadczy o tym, że w sporcie panie mają się dobrze, a przy dzisiejszych trendach promowania sportu kobiecego, będą się na pewno miały jeszcze lepiej.
Napisz komentarz
Komentarze