Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 21:11
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Zabójca zatrzymany po 29 latach [WIDEO]

Umówili się, żeby kupić samochód. Spotkanie zakończyło się jednak śmiercią kupca. Po latach zabójca został w końcu zatrzymany. Właśnie usłyszał zarzuty.
Zabójca zatrzymany po 29 latach [WIDEO]
Mężczyzna w prokuraturze w Lublinie przyznał się do winy. Grozi mu do 25 lat więzienia.

Autor: policja

Mężczyzna został zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. Od razu został przewieziony do Lublina, gdzie usłyszał zarzuty zabójstwa oraz dokonania rozboju. Takich historii jest wiele, ale ta jest wyjątkowa, bo chodzi o zabójstwo sprzed 29 lat.

Okazja życia

– Sprawca, posługując się fałszywym dowodem osobistym, w maju 1995 roku wynajął mieszkanie w Lublinie. W „Dzienniku Lubelskim” i „Anonsie” zamieścił ogłoszenie z ofertą zorganizowania wyjazdu do Szwajcarii po zakup samochodów. Na podstawie zeznań świadków ustalono, że miał około 180 cm wzrostu, z wyglądu 30 lat, był szczupłej budowy ciała, miał ciemne i krótko ostrzyżone włosy oraz śniadą cerę. Był zawsze elegancko ubrany – relacjonuje policja.

To były czasy, kiedy auto z zachodu było marzeniem wielu Polaków. Na ofertę dał się skusić 37-latek, który 18 czerwca 1995 roku wraz ze znajomą stawił się w mieszkaniu sprawcy. Był tam zaledwie kilkanaście minut. Z pośrednikiem umówił się, że po auto wyjadą następnego dnia. Zgodnie z umową kupiec ponownie przyjechał do mieszkania. Tym razem miał ze sobą pieniądze: 6800 dolarów i 300 funtów.

Kilka dni później w mieszkaniu znaleziono jego ciało. 

– Ofiara miała skrępowane zarówno ręce i nogi oraz założony knebel. Przeprowadzone badanie podczas sekcji zwłok wskazało jako przyczynę śmierci cios w potylicę twardym i tępym narzędziem – opisuje policja.

Śledztwo umorzono

Zabezpieczono dużo dowodów, ślady linii papilarnych pozostawionych na paczce papierosów oraz butelce po piwie, ślady biologiczne, osmologiczne, odręczne zapiski w gazetach. Był też portfel z pieniędzmi i zdjęciem legitymacyjnym mężczyzny. I nie były to rzeczy ofiary.

Ale zabójcy nie udało się złapać. Okazało się, że do zdjęcia do podrobionego dowodu dokleił sobie wąs, zmienił długość włosów i uczesanie. Policja szukała, ale żaden z namierzonych podejrzewanych nie był sprawcą zabójstwa.

– 21 września 1996 roku śledztwo zostało umorzone wobec niewykrycia sprawcy – informują policjanci.

Na tym jednak sprawa się nie zakończyła.

Archiwum X w akcji 

Trop podjęło Archiwum X. To funkcjonariusze zajmujący się nierozwiązanymi sprawami sprzed lat. Jeszcze raz zbadali wątki i ślady. Postarzono poszukiwanego, żeby ustalić, jak może teraz wyglądać. 

– W czynnościach brali również udział policjanci z Wydziału Wywiadu Kryminalnego KWP w Gdańsku. W ramach współpracy międzynarodowej, we współpracy z policjantami z Wydziału Wywiadu Kryminalnego KWP w Lublinie  dokonano licznych ustaleń w kilkudziesięciu krajach. Wykonane czynności dały wreszcie efekt – podkreśla policja.

Tak namierzono mężczyznę z Białegostoku, który w 1995 roku miał 32 lata. Dzięki temu, że do zdjęcia się ucharakteryzował, nikt go nie rozpoznał. I to mimo że zdjęcie było drukowane w ogólnopolskich mediach.

Teraz w prokuraturze w Lublinie przyznał się do winy. Grozi mu do 25 lat więzienia.

CZYTAJ TEŻ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama