Itzhak Shpilman członek Związku Międzyrzeczan w Izraelu uczestniczył w uroczystości odsłonięcia tablicy. - Ze wzruszeniem i satysfakcją przyjęliśmy wiadomość o odsłonięciu tablicy pamiątkowej poświęconej ofiarom holokaustu. Jest dowód pamięci władz województwa lubelskiego oraz marszałka i władz miejskich o ofierze setek tysięcy Żydów, obywateli Polski, którzy zginęli z rąk faszystowskich najeźdźców w czasie Akcji Reinhardt. Z tej okazji chcę podziękować marszałkowi Jarosławowi Stawiarskiemu i prof. Sabinie Bober za wysiłki włożone w realizację upamiętnienia Żydów - międzyrzeczan - mówił Itzhak Shpilman. Szczególnie podziękował też burmistrzowi i zastępcy burmistrza za umocnienie więzi pomiędzy Związkiem Międzyrzeczan w Izraelu, a władzami miasta.
Wspólna historia
- Nasza historia, od kilkuset lat jest związana ze społecznością żydowską. Od XVI wieku gościmy na terenie Międzyrzeca Podlaskiego społeczność żydowską. Tuż przed wojną większość mieszkańców miasta była wyznania mojżeszowego. Pamięć o nich tutaj nigdy nie słabnie. Jak modernizowaliśmy plac Jana Pawła II, to również pamiętaliśmy o tym, że tuż obok znajdowało się getto. Tam w okresie II wojny światowej hitlerowcy zgromadzili społeczność miasta. To smutna okoliczność, chyba nikt nie chciałby uczestniczyć w tamtych wydarzeniach, nikt też nie chciałby żeby się powtórzyły - wskazał burmistrz Zbigniew Kot.
Dodał, że pamięć historyczna jest bardzo ważna. - Dziękuję marszałkowi, że wpisuje się w nasze działania. Trzeba mieć świadomość, że podczas Akcji Reinhardt wielu mieszkańców miasta straciło życie - zaznaczył. - Umieszczenie tablicy to świadectwo, że potrafimy się wspierać, również kiedy wspominamy tragiczne wydarzenia. Nasi mieszkańcy przechowywali wiele rodzin żydowskich, w okresie II wojny światowej, narażając swoje życie - przypomniał. Poinformował, że Akcja Reinhardt poskutkowała zamordowaniem prawie 2 mln Żydów. - Mam nadzieję, że kontakty między Związkiem Międzyrzeczan w Izraelu się będą pogłębiały. Czujcie się jak u siebie - przekazał burmistrz.
Akcja w Lublinie
Jak mówiła prof. Sabina Bober koordynator upamiętniania miejsc martyrologii z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego tablicę pamiątkową odsłonięto ze względu na minioną 80. rocznicę Akcji Reinhardt czyli przemysłowej zagłady Żydów. - Akcja rozpoczęła się nie w Auschwitz, tylko na terenie Lubelszczyzny. Na terenie Lublina był sztab dowodzenia akcją. Tam zapadały wszystkie decyzje, jeśli chodzi o przemysłowe zabijanie Żydów, nie tylko z Lubelszczyzny, Polski, ale w ogóle z Europy. Akcja rozpoczęła się w nocy z 16 na 17 marca 1942 r. likwidacją getta na Podzamczu. Na terenie Lublina akcja się też zakończyła z 3 na 4 listopada 1943 r. na Majdanku - przekazała prof. Sabina Bober.
Wyjaśnia, że w czasie Akcji Reinhardt zginęło 2 mln Żydów. - Pierwszy obóz zakłady powstał w Bełżcu i tam szły pierwsze transporty Żydów z Lubelszczyzny i ze Lwowa. Drugi to Sobibór, a trzeci to Treblinka - informuje. Dodaje, że rozdano 65 tablic, a ma ich być umieszczonych 125. - Wybraliśmy miejscowości, w których była liczna społeczność żydowska i gdzie odbywały się liczne egzekucje - wyjaśniła prof. Sabina Bober.
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze