Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 12:19
Reklama dotacje rpo
Reklama

Bociany nie mają platform – alarmuje nasz czytelnik

Do naszej redakcji zgłosił się czytelnik, mieszkaniec miejscowości Wisznice Kolonia. Twierdzi, że na słupach energetycznych stojących wzdłuż drogi w jego wsi co roku wiją sobie gniazda bociany. Przylatuje ich ok. 100 sztuk. W minionym roku pracownicy PGE zrzucili ze słupów kilka gniazd, ponieważ ich ciężar powodował dotykanie gałęzi do przewodów i tym samym zwarcie. – Bociany już do nas przyleciały. Lada moment będą nastepne. A nie mają gniazd. Czy ktoś mógłby zamontować na słupach platformy – pytał nasz czytelnik.
Bociany nie mają platform –  alarmuje nasz czytelnik
– Bociany już do nas przyleciały. Lada moment będą nastepne. A nie mają gniazd – twierdzi nasz czytelnik

Autor: nadesłane

– Wisznice Kolonia to piękne miejsce, idealne dla bocianów. Co roku do naszej wsi przylatuje ok. 100 tych ptaków. Wiją sobie gniazda na słupach energetycznych. W minionym roku duży ciężar takich gniazd powodował ich dotykanie do przewodów i zwarcie. W efekcie wielokrotnie nie mieliśmy w domach prądu – wyjaśnia. – W 2023 r. pracownicy PGE zrzucili część gniazd i problem z przerwami prądu zniknął. Ale mamy marzec, część bocianów już przyleciała. Lada moment pojawią się następne. Zaczną wić gniazda. Czy nie lepiej byłoby w miejsce zrzuconych gniazd zamontować platformy? – pyta.

Jedno ze zrzuconych gniazd. Fot. nadesłane
W miarę możliwości montują platformy

Z tym zapytaniem zwróciliśmy się do PGE Dystrybucji. 

– PGE Dystrybucja od ponad 30 lat buduje dla bocianów specjalne platformy wynoszone ponad słupy energetyczne. Konstrukcje te zapobiegają bezpośredniemu kontaktowi bocianów z liniami energetycznymi, co znacząco redukuje niebezpieczeństwo porażenia prądem – szczególnie wśród młodych osobników, które dopiero uczą się latać. Pracownicy Pogotowia Energetycznego PGE Dystrybucja, każdorazowo w przypadku otrzymania zgłoszenia o tym, że na danym słupie bocian próbuje, bądź już zbudował gniazdo, weryfikują taką informację i w czasie przewidzianym na prace przy bocianich gniazdach, montują konstrukcję pod gniazdo – przekazuje Biuro ds. Dystrybucji PGE. 

Zaznacza jednocześnie, że obecność bocianów na słupach powoduje wiele kłopotliwych do usunięcia awarii. – W ramach prowadzonych prac eksploatacyjnych na terenie Rejonu Energetycznego Biała Podlaska usunięte zostały początki konstrukcji gniazd powstałych w celach edukacyjnych młodych bocianów. Słupy z gniazdami zbudowanymi przez bociany bez platform, które zostały usunięte ze względu na wywołane ich obecnością awarie, są sukcesywnie wyposażane w platformy – przekazuje.

Zaznacza też, że bocian to specyficzny ptak – sam wybiera swój dom. 

– Zdarzały się przypadki, że mimo platformy bocian nie budował gniazda w przygotowanym przez energetyków miejscu, a wybierał sąsiadujący słup – na którym dużo trudniej założyć gniazdo. Energetycy w okresie zimowym na bieżąco monitorują stan słupów obciążonych bocianim lokum. W przypadku, gdy bociany powracają cyklicznie w dane miejsce, gniazda są jedynie odciążanie (usuwana jest jego część), a ptak po powrocie z zimowiska nadbudowuje konstrukcję świeżymi gałęziami. We wspomnianym przypadku (w Wisznicach kolonii przyp. red.) usunięte gniazda nie były zamieszkałe przez bociany, a zalegający nawilgnięty materiał budulcowy stanowił bezpośrednie zagrożenie nie tylko dla urządzeń elektroenergetycznych, ale także osób postronnych – informuje Biuro ds. Dystrybucji PGE.
 

Gatunek chroniony

Z kolei rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie, Cezary Wierzchoń wyjaśnia, że Bocian biały (Ciconia ciconia) podlega ochronie gatunkowej ścisłej na mocy rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 16 grudnia 2016 roku w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt. Obowiązują więc w stosunku do tego gatunku zakazy, o których mowa w art. 52 ust. 1 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody wprowadzone ww. rozporządzeniem, w tym zakaz niszczenia, usuwania lub uszkadzania gniazd oraz niszczenia siedlisk. 

– Jednocześnie, na mocy § 9 pkt 2 rozporządzenia w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt, wprowadzone zostało odstępstwo od zakazu usuwania gniazd ptaków, w terminie od dnia 16 października do końca lutego, z obiektów budowlanych lub terenów zieleni, jeżeli wymagają tego względy bezpieczeństwa lub sanitarne. W przypadku podjęcia decyzji o usunięciu gniazda bociana białego z danej lokalizacji, właściwym i praktykowanym działaniem jest przeniesienie tego gniazda na najbliższą możliwą lokalizację zastępczą – informuje Cezary Wierzchoń

Dodaje, że takie działania prowadzi PGE w Białej Podlaskiej, który zwrócił się do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie z prośbą o wyrażenie zgody na zmianę lokalizacji platform gniazd bocianich z miejsc, w których w ciągu ostatnich kilku lat nie stwierdzono obecności ptaków, na inne miejsca, w których montaż platformy jest konieczny celem dokonania odpowiednich zabezpieczeń na słupach elektroenergetycznych będących w posiadaniu Rejonu Energetycznego Biała Podlaska. – Mając na uwadze powyższe, możliwym jest, że zrzucone przez PGE gniazda bociana białego nie stanowiły już miejsca gniazdowania ptaków lub też mogły one być usunięte w okresie obowiązującego odstępstwa od zakazu zrzucania gniazd, o którym mowa powyżej, np. na prośbę właścicieli nieruchomości, w przypadku jeżeli wymagały tego względy bezpieczeństwa lub sanitarne – podkreśla rzecznik.

Brakuje platform

W 2021 roku Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Lublinie zakupiła platformy pod gniazda bocianów w ramach projektu pn. „Czynna ochrona wybranych siedlisk i gatunków na terenie województwa lubelskiego w roku 2021”, sfinansowanego ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie. – Jednakże, stan zakupionych w 2021 roku platform pod gniazda bociana białego został wyczerpany, wobec czego organ nie może aktualnie udostępnić platform celem ich montażu na słupach – mówi rzecznik.

Zwraca również uwagę, że montaż platform pod gniazda bocianie na słupach elektroenergetycznych leży w interesie samego PGE. – Celem ich montażu nie są wyłącznie wymogi ochrony zwierząt, ale także zapewnienie bezpieczeństwa przesyłu prądu, a tym samym zapewnienie bezpieczeństwa publicznego. Z doświadczeń RDOŚ w Lublinie wynika, że niektóre jednostki PGE montują platformy we własnym zakresie i na własny koszt – informuje Cezary Wierzchoń. 

Montaż platform w gestii wójta?

Jednocześnie przypomina, że to wójt gminy, zgodnie z art. 91 ust. 4 ustawy o ochronie przyrody, jest lokalnym organem ochrony przyrody, a więc organem właściwym w niniejszej sprawie. 

– Jak wynika z art. 4 ust. 1 ustawy o ochronie przyrody, organy administracji publicznej, osoby prawne i inne jednostki organizacyjne oraz osoby fizyczne mają obowiązek dbania o przyrodę będącą dziedzictwem i bogactwem narodowym. Ponadto, należy zwrócić uwagę, że zgodnie z art. 2 ust. 1 ustawy o ochronie przyrody, ochrona przyrody polega m. in. na zachowaniu składników przyrody, dziko występujących zwierząt oraz zwierząt objętych ochroną gatunkową. Organy gminy są zobowiązane do stosowania i czuwania nad przestrzeganiem przepisów ochrony przyrody. Wynika to z art. 7 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 roku o samorządzie gminnym, zgodnie z którym zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty, w tym potrzeb z zakresu ochrony środowiska i przyrody należy do zadań własnych gminy – twierdzi Cezary  Wierzchoń. - Mając na uwadze powyższe, nadmieniam, że wójt gminy Wisznice jako lokalny organ ochrony przyrody, w ramach posiadanych kompetencji ma możliwość wystąpienia z wnioskiem o udzielenie wsparcia finansowego na zakup platform pod gniazda bociana białego np. do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie. Ponadto informuję, że w przypadku pozyskania platform pod gniazdo bociana białego, wszelkie działania, do których zalicza się montaż platformy na słupie elektroenergetycznym nie jest możliwy w zakresie własnym mieszkańców lub gminy Wisznice. W celu montażu platform na czynnych słupach energetycznych należy zwrócić się do właściwego miejscowo posterunku energetycznego, który przeprowadzi tego typu prace – informuje rzecznik.

Postaramy się pomóc

Zapytaliśmy wójta gminy Piotra Dragana, czy ma wiedzę na temat sytuacji w Wisznicach Kolonii. 

– Na ten moment nikt do nas problemu nie zgłaszał. Oczywiście zorientujemy się, jakie są potrzeby w tym miejscu i postaramy się pomóc, czyli zlecić zamontowanie jednej, dwóch platform. Tylko nie wiem, czy teraz jest sens takiego działania, bo bociany już przyleciały – mówi wójt, Piotr Dragan. Dodaje, że samorząd podejmuje działania na rzecz bocianów. W 2023 r. gmina Wisznice wymieniła 3 uszkodzone platformy na nowe. 

– Jedna z platform była tak duża, że przechyliła słup. Wymieniliśmy ją. To było jesienią zeszłego roku. Platformy zamontowaliśmy tam, gdzie było wskazanie, a w pozostałych miejscach, gdzie gniazda były budowane przez wiele lat, wykonaliśmy prace porządkowe. Zdjęliśmy wierzchnią warstwę lęgową, zrzuciliśmy nadwyżkę i z powrotem ułożyliśmy gniazdko, w którym będzie lęgowisko – opowiada.

 – Na terenie gminy mamy zamontowanych na słupach kilka platform niezasiedlonych, więc rozeznamy się, w którym konkretnie miejscu brakuje platformy bocianom i gdzie można je zamontować – zaznacza zastępca wójta, Krzysztof  Biełuszka.

Okres lęgowy bocianów rozpoczyna się na początku kwietnia, a aktualnie trwa migracja bocianów z zimowisk na stanowiska lęgowe w Polsce. Oznacza to, że wszelkie prace związane z utrzymaniem miejsc lęgowych powinny być wykonane jak najszybciej, najpóźniej do końca marca.

Dziś, 26 marca czytelnik z Wisznic Kolonii poinformował nas, że pracownicy PGE zamontowali na jednym ze słupów platformę dla bocianów. 
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama