Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 01:58
Reklama
Reklama

Środowiska walczące z homofobią żądają sprostowania

Jerzy Rębek został wezwany do sprostowania informacji przekazanych w publikacji zamieszczonej na stronach urzędu miasta i usunięciu załączonego do niej pisma członka Komitetu Monitorującego Fundusze Unijne dla Lubelskiego.
Środowiska walczące z homofobią żądają sprostowania
Jerzy Rębek został wezwany przez środowiska walczące z homofobią do sprostowania publikacji zamieszczonej na stronach urzędu miasta

Źródło: UM Radzyń Podlaski

Chodzi o materiał nazwany „Czy środowiska LGBT zablokowały remont Oranżerii?”, zamieszczony na stronie UM 8 kwietnia. To oświadczenie burmistrza Rębka odnoszące się do wyników konkursu w ramach Fundusze Europejskie dla Lubelskiego na działania związane ze zrównoważonym rozwojem dziedzictwa kulturowego. Miasto Radzyń Podlaski składało wniosek na modernizację Oranżerii i pieniędzy nie otrzymało. W obszernym piśmie, uzasadniającym szczegółowo przyznanie oceny dla radzyńskiego wniosku, marszałek wyłuszczył władzom Radzynia Podlaskiego, że na drodze do pozyskiwania unijnych funduszy stoi przyjęta przez miasto Samorządowa Karta Praw Rodzin.

Pismo marszałka zostało załączone do publikacji zamieszczonej na stronie UM. Dołączono do niej również pismo członka Komitetu Monitorującego Fundusze Unijne dla Lubelskiego, wysłane do urzędników radzyńskich w sierpniu ubiegłego roku. 

- W 2023 roku jeden z członków Komitetu Monitorującego Programu Fundusze Unijne dla Lubelskiego, opisujący się sformułowaniem „My osoby LGBT+”, w prywatnym liście do burmistrza i radnych Rady Miejskiej powoływał, że nasza uchwała miałaby „zamykać możliwość starania się o dotacje unijne oraz finansowanie z Krajowego Planu Odbudowy”. Stanowisko zawarte w tym liście nie było odwołane do przepisów prawa oraz pozostawało w sprzeczności z rzeczywistym brzmieniem Samorządowej Kary Praw Rodzin – pisał w oświadczeniu burmistrz Jerzy Rębek

Olga Plesińska ze Stowarzyszenia Kampanii Przeciw Homofobii, Koalicja “Equality Watch”, oraz sygnatariusz pisma do władz miasta z sierpnia ubiegłego roku, odnosząc się do oświadczenia burmistrza, stwierdzają: 

- Próba zrzucenia odpowiedzialności za “zablokowanie” funduszy europejskich na remont Oranżerii na społeczność osób LGBT+ jest działaniem na szkodę grupy mniejszościowej, może bowiem wzmagać niechęć wobec grupy wrażliwej, która narażona jest na nierówne traktowanie i dyskryminację.

Wnoszą więc pismem z 12 kwietnia o sprostowanie wskazanych w tymże piśmie tez zawartych w oświadczeniu burmistrza. Chcą też przeprosin dla autora ujawnionego listu do burmistrza i rady miasta.

 – Publikacja prywatnego listu adresowanego do konkretnych osób, w szczególności w kontekście wypowiedzi o wydźwięku obwiniającym, narusza dobra osobiste (…), m.in. takie jak: cześć, tajemnica korespondencji, dobre imię, prawo do prywatności – czytamy w pismie o sprostowanie. Jednocześnie jego sygnatariusze wnieśli o usunięcie całego materiału ze strony internetowej UM. - Tytuł artykułu narusza dobre imię osób należących do społeczności LGBT+ sugerując, jakoby to one odpowiadały za zatrzymanie dofinansowania renowacji Oranżerii w Radzyniu Podlaskim – piszą wnoszący o sprostowanie. – Z uzasadnienia wynika, że negatywna ocena wniosku była związana z uchwałą Miasta Radzyń Podlaski o przyjęciu Samorządowej Karty Praw Rodzin, którą Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego i Komisja Oceny Projektów uznają za dyskryminującą.

Natomiast burmistrz w oświadczeniu uznał, że w SKPR zapisy dyskryminacyjne nie istnieją. – Twierdzenia te są nieprawdziwe i godzą w dobre imię środowiska radzyńskiego – stwierdził Jerzy Rębek.

Zdaniem przedstawicieli Koalicja na Rzecz Równych Praw “Equality Watch”, jest inaczej. Uważają, ze przyjęta w 2019 SKPR: „(…) preferencyjnie traktuje rodziny oparte na heteroseksualnym małżeństwie, co stanowi dyskryminację innych rodzin (w tym rodzin niepełnych, rodzin żyjących w relacjach nieformalnych, samodzielnych rodziców i rodzin tworzonych przez osoby LGBT+); zachęca podległe władzom instytucje do podejmowania konkretnych działań o charakterze dyskryminacyjnym (np. wyłączania możliwości finansowania projektów „podważających konstytucyjną tożsamość małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny lub autonomię rodziny”); stanowi wypowiedź, która wywołuje tzw. “efekt mrożący”, zakazany przez TSUE”.

Publikacja zamieszczona na stronie internetowej UM Radzyń Podlaski na razie nie została usunięta. Nie pojawiło się również w przestrzeni publicznej sprostowanie, o które wniesiono w piśmie do burmistrza.  

CZYTAJ TEŻ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama